Nowa praca Kloppa została nieprzychylnie przyjęta w Niemczech

8
"Zawarł pakt z diabłem". Klopp w ogniu krytyki. Niemcy nie gryzą się w język. (zdjęcie: pooja, x)

Decyzja Jürgena Kloppa o objęciu stanowiska globalnego dyrektora piłkarskiego Red Bulla od 2025 roku wywołała kontrowersje w Niemczech. Kiedyś chwalony za swój przyziemny wizerunek i zasady piłkarskie, Klopp obecnie spotyka się z krytyką ze strony prasy i fanów, którzy uważają, że sprzeniewierzył się swoim wartościom, dołączając do korporacji znanej z komercyjnego podejścia do piłki nożnej.

Decyzja Jürgena Kloppa o objęciu od 2025 roku stanowiska globalnego dyrektora piłkarskiego Red Bulla wywołała ożywioną debatę i krytykę, szczególnie w jego ojczyźnie, Niemczech.

Ten ruch oznacza znaczącą zmianę w jego karierze, po tym jak zbudował renomę jednego z najbardziej charyzmatycznych i zasadniczych menadżerów w piłce nożnej, zwłaszcza podczas pracy w Liverpoolu, z którego odszedł pod koniec sezonu 2023/24, aby zrobić sobie bardzo potrzebną przerwę.

Podczas gdy Klopp od dawna jest podziwiany za swoją przyziemną osobowość i filozofię „piłki nożnej dla ludzi”, ten ostatni ruch w karierze doprowadził do powszechnego rozczarowania wśród fanów i mediów w Niemczech. Imperium piłkarskie Red Bulla, do którego należą kluby takie jak RB Lipsk, Red Bull Salzburg i New York Red Bull, od dawna budzi kontrowersje ze względu na wpływy korporacyjne i model własności, postrzegany przez wielu jako komercjalizacja sportu.

CZYTAJ: Jürgen Klopp wraca do pracy! Słynny trener ma nową posadę

Jürgen Klopp w styczniu 2025 roku rozpocznie współpracę z Red Bullem.

Jedna z najbardziej znaczących krytyk pochodziła z Der Spiegel, wiodącej niemieckiej publikacji. Gazeta podkreśliła ostry kontrast między wczesnym wizerunkiem Kloppa jako „normalnego”, który przyniósł mu pochwały za jego skromne zachowanie, a postrzeganiem, że teraz kieruje się tymi samymi komercyjnymi motywacjami, od których kiedyś się dystansował. „Wielu uważa, że ​​przyjął to, co jest powszechne w tej branży: podążanie za pieniędzmi. Ta wiadomość wywołała wielki dyskomfort wśród fanów” – napisał Der Spiegel, podsumowując rozczarowanie odczuwane przez wielu, którzy wcześniej postrzegali Kloppa jako symbol uczciwości w piłce nożnej.

Reakcja przybrała również osobisty ton. Dziennikarz Gunter Klein z Münchner Merkur rozpoczął uszczypliwy atak, kwestionując autentyczność Kloppa. „Klopp jest tak fałszywy jak jego protezy” – napisał Klein, odnosząc się do słynnego uśmiechu menedżera.

Klein wskazał na to, co uważa za hipokryzję, zauważając, że Klopp często opowiadał się za wartościami lewicowymi, ale teraz dołącza do korporacji, która jego zdaniem „znacznie przyczyniła się do wzrostu prawicy”. Związek Red Bulla z agresywnym marketingiem i globalną potęgą komercyjną ostro kontrastuje z wizerunkiem Kloppa jako postaci, która wcześniej opowiadała się za społecznością i tradycją w piłce nożnej.

Platforma informacyjna t-online.de również ostro skrytykowała, twierdząc, że Klopp „stracił swój niewinny wizerunek” tą decyzją. „To jest sprzeczne z tym, co reprezentuje. Wielu uważa, że ​​Klopp zawarł pakt z diabłem, natychmiast burząc swój własny pomnik”. Publikacja kontynuowała, pisząc, że jego reputacja charyzmatycznej ikony futbolu została „poważnie nadszarpnięta” i że wielu fanów zastanawia się teraz, czy Klopp naprawdę kocha tę grę tak bardzo, jak zawsze twierdził.

Dla tych, którzy od dawna śledzą jego karierę, ten ruch wydaje się zdradą wartości, których bronił przez całe swoje życie menedżerskie, w szczególności jego upór, aby piłka nożna pozostała zakorzeniona w lokalnych społecznościach, które ją wspierają.

Ta reakcja podkreśla szersze napięcie w piłce nożnej między tradycyjnymi wartościami a rosnącą komercjalizacją tego sportu. Klopp, który spędził lata w Borussii Dortmund i Liverpoolu, budując drużyny z oddanymi fanami i silnym poczuciem tożsamości społecznej, teraz jest kojarzony z Red Bullem, korporacją oskarżaną o stawianie interesów biznesowych ponad duszą sportu.

CZYTAJ: Vinícius jest droższy niż Mbappé! Transfermarkt zaktualizował ceny zawodników La Liga

Negatywna reakcja w Niemczech wynika nie tylko z faktu, że Red Bull jest postrzegany z podejrzliwością, ale także z idei, że ktoś taki jak Klopp, o którym wielu uważało, że jest ponad takim komercjalizmem, przyłączył się do niego. Decyzja ta doprowadziła do szerokiej debaty na temat tego, czy jego motywacje są czysto finansowe i czy może to oznaczać zmianę w jego osobistej filozofii. Dla wielu, związek Kloppa z Red Bullem zagraża podważeniem jego spuścizny jako menedżera, który wniósł ludzki pierwiastek do nowoczesnego, korporacyjnego świata piłki nożnej.

Oczekuje się, że nowa rola Kloppa będzie obejmować nadzorowanie rozległych operacji piłkarskich Red Bulla, w tym ich drużyn w Niemczech, Austrii, Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Chociaż dokładny charakter jego obowiązków nie został jeszcze w pełni określony, jasne jest, że jego wpływy będą obejmować wiele kontynentów i lig, co rodzi pytania o to, jak pogodzi swoje nowe stanowisko z wartościami, które kiedyś wyznawał.

Pomimo kontrowersji, są tacy, którzy uważają, że zaangażowanie Kloppa w Red Bull może pomóc przekształcić organizację w bardziej pozytywnym kierunku. Jego doświadczenie i reputacja mogą stanowić przeciwwagę dla niektórych aspektów działalności Red Bulla, które są bardziej korporacyjne. Jednak czy to wystarczy, aby naprawić szkody wyrządzone jego reputacji, szczególnie w Niemczech, pozostaje do sprawdzenia.

Podczas gdy Klopp przygotowuje się do kolejnego rozdziału swojej kariery, świat piłki nożnej będzie uważnie śledził, jak wpłynie na niego ta decyzja i czy człowiek, który kiedyś symbolizował czystszą formę futbolu, będzie w stanie dostosować się do korporacyjnej strony gry, nie tracąc przy tym istoty tego, za co od początku był tak uwielbiany.

CZYTAJ: Haaland pobił 87-letni rekord!