Skandal w klubie piłkarskim im. Jana Pawła II po „cudownym” awansie

3
Wielki sukces „papieskiego” klubu! Juan Pablo II College w peruwiańskiej Ekstraklasie! (zdjęcie: Juliano Rangel, x)

Peruwiański klub piłkarski noszący imię papieża Jana Pawła II i mający oddanych fanów w Polsce, jest w siódmym niebie po tym, jak po raz pierwszy w swojej historii awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Peruwiański klub Asociación Deportiva Cultural Juan Pablo II College z miasta Chongoyape właśnie po raz pierwszy awansował na najwyższy szczebel ligowy. Prezes klubu przyznał, że to właśnie polski papież przyczynił się do „cudownego” sukcesu drużyny – inni jednak podejrzewają, że awans był wynikiem nieuczciwej interwencji świeckich władz.

Klub Juan Pablo II College, na którego herbie widnieje wizerunek zmarłego papieża, po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę polskich kibiców piłki nożnej w zeszłym roku, gdy klub zapewnił sobie bezprecedensowy awans do drugiej ligi.

Wówczas zwycięstwo nad drużyną o nazwie Czerwone Diabły (Diablos Rojos de Juliaca) wystarczyło, aby w Polsce pojawiła się fala śmiałych nagłówków ogłaszających, że papież pokonał diabła.

Strona Juan Pablo II College na Facebooku została zalana przez życzliwych ludzi z Polski, niektórzy nawet prosili klub o otwarcie sklepu dla kibiców w tym kraju.

CZYTAJ: Polka strzeliła hat-tricka w wygranym 7:1 meczu z Barceloną

Rok później Juan Pablo II College powrócił na pierwsze strony gazet w Polsce po zwycięstwie nad AD Comerciantes 4:3 w rzutach karnych i zapewnieniu sobie miejsca w Lidze 1. Pośród szalonych scen można było zobaczyć piłkarzy płaczących ze szczęścia i modlących się, otoczonych przez rozentuzjazmowanych kibiców.

Na X, Polacy również rzucili się, by złożyć gratulacje, a jeden z nich nawet zamieścił gif z papieżem zaciśniętym pięścią.

Choć pozornie jest to historia poprawiająca nastrój, wiadomość o zwycięstwie Juan Pablo II College została naznaczona kontrowersjami, a kibice przeciwnych drużyn wskazywali na szereg wątpliwych decyzji sędziowskich, które miały miejsce w trakcie meczu.

CZYTAJ: Sędzia z Zimbabwe zdyskwalifikowany na 5 lat. Co zrobił?

Do narastającego poczucia gniewu przyczynia się historia drużyny. Klub założony w 2015 roku został założony przez Agustina Lozano, prezesa Peruwiańskiej Federacji Piłkarskiej.

Gdy żona Lozano, Orfelinda Correa, pełniła funkcję prezesa klubu, kibice piłki nożnej w Peru wyrazili podejrzenia o domniemanych nieuczciwych praktykach.

Odpowiadając, Correa przypisała zwycięstwo papieżowi urodzonemu w Polsce: „Powiedziałam to, powiedziałam, że wierzę, że Jan Paweł dokona dla mnie cudu… Wynik został przyznany przez Boga, przez tego na górze. Kiedy robisz wszystko dobrze, dostajesz swoją nagrodę”.

Papież piłki nożnej

Papież Jan Paweł II, zapalony kibic piłki nożnej, znany jest z tego, że w młodości był zdolnym bramkarzem, a jego pasja do tego sportu nie osłabła w późniejszych latach.

Jako kibic, najbardziej znany jest ze swojego oddania dla polskiej Cracovii. Kiedyś, gdy udzielił krakowskiej drużynie prywatnego spotkania w Watykanie, jego śmierć w 2005 roku na krótko zjednoczyła fanów walczących klubów miasta.

Zważywszy na jego związki z Cracovią, niektórzy fani klubu domagają się teraz zorganizowania meczu towarzyskiego pomiędzy Cracovią a Juan Pablo II College Chongoyape.