Wczoraj pomocnik Manchesteru City, Rodri, wygrał Złotą Piłkę 2024 w zaskakującym wyniku, a Vinícius Júnior z Realu Madryt zajął drugie miejsce — wynik, który według doniesień nie usatysfakcjonował Realu Madryt.
Według Relevo, Real Madryt kwestionuje uczciwość procesu głosowania, uważając, że wyniki zostały zmanipulowane. Klub podejrzewa zaangażowanie UEFA, interpretując porażkę Viníciusa jako odwet za rolę Realu Madrytu w założeniu Superligi.
CZYTAJ: Superliga może ruszyć już w przyszłym roku
W dniach poprzedzających ceremonię wręczenia Złotej Piłki powszechnie oczekiwano, że nagrodę otrzyma Vinícius, w co wierzył sam piłkarz.
Real Madryt całkowicie zbojkotował ceremonię, pomimo uznania go za najlepszy klub roku, a Carlo Ancelottiego za Trenera Roku.
CZYTAJ: Real Madryt i Vinícius „zbojkotowali” galę Złotej Piłki
Seedorf: Coś jest na rzeczy pomiędzy Realem Madryt a UEFA
Zawodnik Realu Madryt w latach 1996-2000, Clarence Seedorf, przed rozpoczęciem gali Złotej Piłki przedstawił swój punkt widzenia na temat całego zamieszania wokół Viníciusa.
„Vini Jr. zasługuje na tę nagrodę. Uważam, że problemy między Realem Madryt a UEFA powinny być oddzielone od nagrody, na którą zawodnik zasługuje. To wstyd” – powiedział Seedorf.
🚨 Clarence Seedorf: “Vini Jr. deserves to keep this award. I think problems between Real Madrid and UEFA should be kept separated from an award the player deserves. It’s a SHAME.” @TNTSportsBR pic.twitter.com/e4acAKr5gF
— Madrid Zone (@theMadridZone) October 28, 2024
Finalnie to Rodri został ogłoszony 68. zwycięzcą najbardziej prestiżowej nagrody indywidualnej w piłce nożnej w paryskim Théâtre du Chatelet w poniedziałek wieczorem, stając się pierwszym piłkarzem Man City, który kiedykolwiek otrzymał to wyróżnienie.
CZYTAJ: Rodri: „To nie tylko moje zwycięstwo, ale całego hiszpańskiego futbolu”