Dwie najlepsze polskie sportsmenki olimpijskie przeniosły swoją miłość do ojczyzny poza bieżnię i trafiły na ekran.
W nowym filmie promocyjnym Polskiej Organizacji Turystycznej, cenione olimpijki Natalia Bukowiecka (z domu Kaczmarek) i Maria Andrejczyk zapraszają widzów do odkrywania naturalnych i kulturowych skarbów Polski.
CZYTAJ: Polska zmierzy się z Portugalią i Szkocją bez gwiazdy Roberta Lewandowskiego
„Kiedy gasną światła stadionu, wracam na Mazury” – mówi Bukowiecka, biegaczka na 400 metrów i brązowa medalistka olimpijska z Paryża 2024. Jej koleżanka Andrejczyk, srebrna medalistka olimpijska z Tokio 2020 w rzucie oszczepem, dodaje: „Ja wracam na Podlasie”.
Kampania promuje spokojne piękno Polski, od spokojnych lasów i jezior Podlasia po przyjazne żeglarstwu wody Mazur. Klip ma na celu zainspirowanie zarówno międzynarodowych gości, jak i mieszkańców do odkrywania ukrytych perełek kraju.
„Polska, ze swoimi ludźmi, atrakcjami i tradycjami, jest warta każdej chwili” – mówi Bukowiecka.
Spędzając ponad 300 dni w roku poza domem, obie zawodniczki cenią sobie czas, który mogą spędzić w Polsce, szczególnie w swoim ukochanym regionie.
CZYTAJ: Deco zdradził, czy Gyökeres dołączy do Barcelony jako następca Lewandowskiego
Dla Andrejczyk, Podlasie oferuje „ciszę i harmonię”. W filmie zabiera widzów w swoje ulubione miejsca w regionie: Mosty w Stańczykach, Górę Cisową, jeziora suwalskie, Wigierski Park Narodowy i rzekę Czarną Hańczę.
Bukowiecka preferuje aktywności na świeżym powietrzu na Mazurach, namawiając ludzi, aby „przyjechali i popływali, pobiegali lub pojeździli na rowerze”. Jej ulubione miejsce? Jezioro Ukiel w Olsztynie, gdzie lubi spacerować w kierunku Starego Miasta.
Zawodniczki wyraziły również dumę z występów w domu, zwłaszcza na Stadionie Śląskim, który będzie gospodarzem Diamentowej Ligi 2024. „Jesteśmy ambasadorami Polski” — mówi Andrejczyk. „Nie chodzi tylko o sport — chodzi o dzielenie się pięknem miejsca, z którego pochodzimy”.