Kiedy Erik ten Hag zaczął zapełniać kadrę Manchesteru United byłymi graczami Ajaksu i Eredivisie, wielu zareagowało. Z wyjątkiem zarządu Manchesteru United. Nie zmieniło się to, gdy Sir Jim i jego ekipa przejęli zarządzanie sportową częścią sklepu. Dla Aada de Mosa oczywiste jest, że nie da się zbudować składu w jednym z największych klubów świata z byłych graczy Eredivisie.
Latem za 50 milionów euro przyszedł Matthijs de Ligt, zawodnik, który nie zbliżył się do spełnienia oczekiwań w Serie A czy Bundeslidze. Holenderska legenda trenerska od dłuższego czasu obserwowała upadek Ten Haga, właśnie z powodu gromadzenia byłych graczy.
PRZECZYTAJ: Wielki klub zamyka drzwi przed Neymarem: „Nie jesteśmy szpitalem!”
-Ten Hag nie pokazał prawie nic w Man Utd!, zaczyna mówić do Soccernews legendarny trener Aad de Mos.
Udało mu się kupić zawodników za 600 milionów euro, ale dokonał wielu złych wyborów. Nigdy nie powinieneś sprowadzać do swojego klubu tylu holenderskich zawodników i zawodników od swojego starego pracodawcy. Eredivisie to oczywiście inny poziom rozgrywkowy niż Premier League. Naraził się na niebezpieczeństwo, korzystając tylko z tej starej sieci” – wyjaśnia 77-latek.
Czytaj dalej POPIDOL: Sophie Turner, która grała Sansę Stark w Grze o tron, jest gotowa w roli Lary Croft
Ktoś powinien był skonsultować się z ekspertem Eredivisie, De Mosem, zanim Erik ten Hag mógł wydać 600 milionów euro na zakup zawodników, z których większość pochodziła z jego sieci.