Nie jest niczym nowym, że zawodnicy z dwoma podaniami są losowani między dwiema drużynami narodowymi. Szczególne jest to, że Anglia straciła możliwość powołania do kadry narodowej jednego z największych talentów ofensywnych Europy. Joakim Löw zdradza, jak przekonał Jamala Musialę do rezygnacji z wyjazdu do Anglii.
Musiala urodził się w Niemczech, ale większość życia spędził w Anglii. Było więc naturalne, że Musiala będzie grał w reprezentacji Anglii. W 2021 roku młody zawodnik zdecydował się jednak na debiut w reprezentacji Niemiec i przestał grać dla Trzech Lwów.
PRZECZYTAJ: Mourinho dostaje zawodnika z klauzulą wykupu w wysokości 11 miliardów, ale odmawia
Anglia ma wielu dobrych ofensywnych pomocników, ale bardzo niewielu może dorównać Musiali. W wieku 21 lat ma na koncie 177 występów w Bayernie, w których strzelił 55 goli.
To właśnie były trener reprezentacji Niemiec Joakim Löw złamał swoją zasadę i tym samym przekonał Musiała w 2021 roku do wyboru Niemiec.
„Wiosną 2021 roku pojechaliśmy z Oliverem Bierhoffem do Monachium i rozmawialiśmy z nim i jego matką. Dorastał w Anglii, miał tam swoich przyjaciół i rozwijał się jako piłkarz. Już wtedy myślał o tym, czy chce grać dla Anglii, czy dla Niemiec” – zaczyna Löw w rozmowie z Kickerem.
„To był jedyny raz w mojej karierze trenera reprezentacji, kiedy złożyłem obietnicę zawodnikowi. Mimo że nie grał regularnie w Bayernie, powiedziałem mu, że jeśli wybierze nas, na pewno zagra w Euro 2021 – zdradza Löw.
Musiała dał się namówić, dostał dwa mecze w mistrzostwach Europy, a reszta to już historia. Dla Anglii bez wątpienia wielka sportowa strata. Przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku Musiala jest jednym z zawodników, wokół których Nagelsmann buduje atak w Die Mannschaft.