Mógł podpisać kontrakt z Victorem Gyökeresem za 14 milionów euro, ale uznał, że to zdecydowanie za drogie

1

W ostatnich latach docierały do nas historie o dyrektorach sportowych, którym zaoferowano podpisanie kontraktu z młodym i nieodkrytym Erlingiem Haalandem i odmówili. Solskjaer podał Haalandowi na srebrnej tacy, ale Manchester United nie dostrzegł w nim potencjału. Nie trzeba dodawać, że jest to decyzja, która gryzie fakt, że napastnik wyrasta na najlepszego zawodnika na świecie. Teraz pojawia się podobna historia o kolejnym super napastniku, Viktorze Gyökeresie.

Gwiazdor Sportingu ma na koncie 23 gole w 18 meczach tego sezonu, w koszulce reprezentacji Szwecji 9 goli w 6 meczach. Teraz gigant walczy o podpis 26-latka, którego można nazwać „późnym rozkwitaczem” futbolu.

PRZECZYTAJ: Kolejny niezadowolony gracz Realu Madryt w drodze do Arsenalu

Victor Orta był dyrektorem sportowym Leeds w latach 2017-2023 i podjął decyzję o niepodpisywaniu kontraktu ze Szwedem. Latem Szwed będzie kosztował od 75 do 100 milionów euro, Leeds zaoferowano cenę w innej galaktyce.

– Kiedy byłem w Leeds United, nie chciałem płacić za niego 14 milionów euro – zaczyna były dyrektor sportowy w rozmowie z Media Sport.

Czytaj na Radiosporten: Na liście 25 najbardziej wartościowych piłkarzy w 2007 roku Cristiano Ronaldo ma dopiero numer 18

Teraz Orta pracuje jako dyrektor sportowy Sevilli, ale okazja w 2023 roku, kiedy Coventry złożyło ofertę Leeds, jest czymś, o czym Orta nie może zapomnieć, ale próbuje wyjaśnić to, co później stało się ogromnym błędem.

„Rzeczy takie jak Gyökeres to pozytywne niespodzianki, które oferuje piłka nożna, rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć” – mówi Orta.

Wszystko, co musisz wiedzieć o meczach Gyökeres