29. kolejka Eliteserien dała nam kilka odpowiedzi i potwierdziła kilka innych. – Odd i Lillesstrøm nie bez powodu znajdują się na dole tabeli, a Brann, którzy jeszcze kilka godzin temu byli pewni, że w tym sezonie zdobędą złoto „do domu”, muszą trzymać kciuki, aby Bodø/Glimt przegrało z Aspmyrą w ostatniej kolejce ligowej z drugą najgorszą drużyną Eliteserien, Lillestrøm. Natomiast Viking zapewnił sobie brązowy medal, pokonując Haugesund 5-1.
Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu Sporten.com byli absolutnie pewni, że aktualni mistrzowie ligi Bodø/Glimt zdobędą kolejne złoto, ale w ostatnich tygodniach eksperci byli nieco niepewni.
Przeczytaj: Alexander Sørloth wysłał kibiców Atletico na ulice Madrytu w czystej błogości
Dzisiaj Bodø/Glimt odwiedziło już zdegradowane Odd:
W Skien Bodø/Glimt zdobyło bramkę już po minucie. Patrick Berg strzelił na 1:0, a po przerwie Jens Petter Hauge wbił piłkę do siatki po dośrodkowaniu i zrobiło się 2:0.
A Brann był w Molde, które walczy o rozgrywki w Europie:
Minęło sporo czasu, zanim padła pierwsza bramka. Ola Brynhildsen, która się wyróżniała. Na pięć minut przed przerwą strzelił dwie piękne bramki. Napastnik został najpierw zagrany i ładnie dograł do Mathiasa Dyngelanda. Wtedy 25-latek, który jest wypożyczony z Midtjylland, pięknie strzelił gola zewnętrzną częścią stopy.
Felix Horn Myhre rozpalił małą nadzieję Branna, swoim osłabieniem w 56. minucie. Dobrą okazję miał Emil Kornvig po 72 minutach, ale dobrze obronił Albert Posiadała z Molde.
Czas wyciągnąć Złote Kapelusze z Suszarni
Wszystko, co Brann musiał zrobić, to wygrać dwa ostatnie mecze, ale kiedy ostatnie dwa były przeciwko Molde i Viking, wszyscy rozumieli, że było to trudne.
Przeczytaj: Menedżer Manchesteru United Ruben Amorim znalazł już swojego następcę Casemiro