Manchester City przyspiesza plany transferowe po zainteresowaniu Arsenalu następcą Rodriego

0

Chociaż w ostatnich dniach pojawiła się częściowo pozytywna aktualizacja dotycząca kontuzji ze strony Ballon d’Or Rodriego, jeśli ma nadzieję na powrót pod koniec sezonu, musi być na miejscu zastępstwo.

Manchester City uruchomił cały swój aparat z myślą o wzmocnieniach w styczniu.

Przeczytaj: Frank Lampard podpisał kontrakt

Manchester City będzie musiał otrząsnąć się z katastrofalnej formy od czasu kontuzji zdobywcy Złotej Piłki Rodriego, teraz po raz pierwszy w karierze menedżerskiej Pepa Guardioli przeszedł przez szokującą serię sześciu meczów bez zwycięstwa.

Po kontuzji ACL Rodriego, Manchester City początkowo wahał się, czy wpaść w panikę przed podpisaniem zastępstwa w styczniu, ale uważa się, że niepokojąca forma klubu zmieniła ich plany.

Daily Mail donosi, że Martin Zubimendi i Adam Wharton to dwaj gracze, których Manchester City jest zainteresowany podpisaniem kontraktu w styczniu, a Arsenal jest uważany za rywali dla obu graczy.

Zubimendi może być bardziej realną opcją ze względu na klauzulę odstępnego w wysokości 60 milionów euro w jego kontrakcie z Realem Sociedad, podczas gdy Crystal Palace raczej nie będzie szczególnie przychylne sprzedaży Whartona, podpisując z nim kontrakt w styczniu 2024 roku.

Uważa się, że Zubimendi jest otwarty na przeprowadzkę do City, mimo że odrzucił przeprowadzkę do Liverpoolu tego lata, a Real Sociedad ma problemy w La Liga w tym sezonie.

Wharton jest objawieniem dla Palace od czasu jego transferu za 21 milionów euro z Blackburn, ale Orły mogą nie chcieć sankcjonować jego odejścia, ponieważ nadal walczą o spadek.

20-latek w tym sezonie zmagał się również z kontuzjami, ale zarówno City, jak i Arsenal postrzegają reprezentanta Anglii jako opcję długoterminową, podczas gdy Palace zdaje sobie sprawę, że Wharton może zostać sprzedany w ciągu najbliższych dwóch lat ze względu na zainteresowanie nim.

Przeczytaj: Fantastycznie drogie zwolnienie Erika ten Haga po wykonaniu historycznie słabej pracy dla Manchesteru United