Lewandowski dokonał wyjątkowego wyczynu w Barcelonie, nie wchodząc na boisko

3
We wtorek Robert Lewandowski pierwszy raz w sezonie spędził cały mecz na ławce rezerwowych FC Barcelony. (zdjęcie: Fabrizio Romano, x)

Mecz z Mallorcą nie tylko zakończył serię trzech meczów bez zwycięstwa Barcelony, ale także był wyjątkowym osiągnięciem Roberta Lewandowskiego, mimo że polski napastnik nie grał w meczu.

Po raz pierwszy od czasu dołączenia do Barcelony, Lewandowski, będąc w formie i nie będąc zawieszonym, nie zagrał w żadnym meczu i pozostał na ławce rezerwowych. Wcześniej trenerzy katalońskiej drużyny zawsze uwzględniali go w każdym ze 115 meczów, w których był dostępny, ale tym razem spędził cały mecz jako rezerwowy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Bliźniacy Chmielewscy celują w olimpijską chwałę

Spekulowano, że decyzja ta mogła być środkiem ostrożności trenera Barcelony, Hansa-Dietera Flicka, który mógł chcieć, aby Lewandowski mniej skupiał się na swojej liczbie bramek, a bardziej na grze zespołowej, za co polski napastnik był ostatnio krytykowany.

Barcelona świetnie poradziła sobie bez Lewandowskiego i pokonała Mallorkę 5:1 w wyjazdowym meczu.

Jak pisze hiszpański dziennikarz Joan Josep Pallas, w szatni Barcelony miało się pojawić przekonanie, że Lewandowskiemu bardziej zależy na strzeleckich osiągnięciach, niż na wkładaniu wysiłku w pomoc drużynie na boisku. Właśnie z powodu takiej postawy, Lewandowski usiadł na ławce rezerwowych.

Miał być to sygnał Flicka, że w jego drużynie nie ma nietykalnych graczy. Niemiec miał w ten sposób „pokazać, kto tu rządzi, jeśli Lewandowski miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości”. 

Jednak te nieprawdziwe informacje zdementował sam Flick po meczu, twierdząc, że jeszcze w poniedziałek miał w planie wystawienie polskiego napastnika w pierwszym składzie, ale zmienił zdanie we wtorek, bo chciał dać odpocząć swojemu najlepszemu strzelcowi. 

PRZECZYTAJ TAKŻE: 100 goli. UEFA pokazała wszystkie gole Lewandowskiego w Lidze Mistrzów