Ruben Amorim zdaje sobie sprawę, że trafił do KAOS-klubb

1

chaotyczny. W sobotę Sir Jim Ratcliffe opowiedział, dlaczego on i jego kierownictwo muszą nadal podejmować niepopularne i trudne decyzje. Kilka godzin później klub potwierdza, że zwolnił dyrektora sportowego.

Dan Ashworth był dyrektorem sportowym, którego Ratcliffe i INEOS absolutnie musieli zdobyć. Były miesiące przepychanek z Newcastle i wydatek około 10 milionów funtów, aby wyrwać Ashwortha rywalom z Premier League. Po pięciu miesiącach Ashworth jest skończony.

PRZECZYTAJ: Markus Solbakken ratuje zwycięstwo, strzelając swojego pierwszego wyzwalającego gola!

„Chcielibyśmy podziękować Danowi za jego pracę i wsparcie w okresie przejściowym dla klubu i życzyć mu wszystkiego najlepszego w przyszłości” – napisał United na stronie internetowej klubu.

Rozpad następuje za „obopólną zgodą”, jak to się pięknie nazywa.

Ruben Amorim był pod presją, aby podjąć decyzję o objęciu posady menedżera Manchesteru United na półmetku sezonu. Sam Portugalczyk stwierdził, że chce zostać w Sportingu do końca sezonu. Dan Aswhorth był jednym z reżyserów, którzy pomogli postawić Amorimowi ultimatum: „Powiedz tak teraz, albo stracisz okazję”.

W niedzielę sam Ashworth przejdzie do historii, pięć miesięcy po tym, jak Manchester United zapłacił około 10 milionów funtów za zwolnienie dyrektora sportowego z Newcastle.

Czytaj F7: Ruben Amorim nie dał się nabrać na ścieżkę Ten Haga – nauczył się od Solskjaera

Oznacza to, że Ratcliffe i jego ekipa, którzy cięli koszty na wschodzie i zachodzie, „aby wydawać pieniądze na piłkarzy”, wydali około 33 milionów funtów w ciągu dwóch miesięcy: 11 milionów funtów dla Ten Haga, 11 milionów funtów dla Sportingu za Amorim, 10 milionów funtów dla Newcastle za pięć miesięcy za Dana Ashwortha.

32 miliony funtów to mniej więcej połowa podpisu z super napastnikiem Victorem Gyökere…