Pomocnik Barcelony Dani Olmo jest faworytem Premier League i nie jest zaskoczeniem dla Liverpoolu. – Teraz może to zrobić i podkreślamy, że może wylądować na Anfield już w styczniu.
Barcelona może wkrótce stracić letniego nabytku Daniego Olmo za darmo. Zwycięzca Euro 2024 trafił latem z RB Lipsk na Camp Nou. The Mirror donosi, że Liverpool, Arsenal i Chelsea są chętne do podpisania kontraktu z pomocnikiem. Olmo jest kluczowym zawodnikiem menedżera Hansiego Flicka i do tej pory rozegrał 13 meczów, w których strzelił sześć goli i zaliczył jedną asystę.
Barcelona zmaga się z problemami finansowymi – początkowo zgodziła się na początkowy sześciomiesięczny okres rejestracji, ale jeśli nie uda się go zarejestrować na drugą połowę sezonu 2024/25, w kontrakcie zawodnika podobno znajduje się klauzula, która pozwala mu opuścić hiszpański klub za darmo w przyszłym miesiącu.
Liverpool Echo napisało: „Zawodnik takiego kalibru może zaoferować bardzo potrzebny impuls w kierunku głębszego wyścigu o tytuł w Premier League, więc w dłuższej perspektywie jego tak zwane najlepsze lata jako piłkarza dopiero nadejdą.
„The Reds otwarcie gonili pomocnika, ale bardziej defensywnego. Był to drugi zwycięzca Euro 2024 Martin Zubimendi, dopóki kategorycznie nie odrzucił tej propozycji w letnim okienku.
Latem, po tym, jak nie udało się zdobyć pierwszego gola Nico Williamsa, Barcelona wydała aż 62 miliony euro na gwiazdę RB Lipsk Olmo po jego znakomitych występach na Euro 2024.
Był to ogromny wydatek jak na klub, który ostatnio musiał oszczędzać grosze i jak można się było spodziewać, wymagało to ogromnych manewrów zespołowych, aby móc zarejestrować wszystkich niezbędnych graczy w La Liga.
Barcelona nie podpisze z nikim kontraktu w styczniu,
ale to może być przeszkodą dla Liverpoolu. Barcelona skorzystała z artykułu 77 regulaminu La Liga, który pozwala jej przekroczyć limit wydatków o określony procent w przypadku kontuzji. Klub zastosował tę samą strategię wcześniej tego lata, kiedy podpisał kontrakt z Inigo Martinezem zamiast kontuzjowanego Ronalda Araujo.
Problem polega na tym, że, jak wspomniano, jest to tylko tymczasowa rejestracja i Barcelona będzie musiała znaleźć nowe sposoby na ponowne podpisanie kontraktu z Olmo w styczniu. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest oczywiście sprzedaż zawodników.
Według Sportu, Barcelona poinformowała Flicka, że żaden zawodnik nie zostanie podpisany i że zamiast tego skupi się na rejestracji takich zawodników jak Olmo i Pau Victor.
Oznacza to, że jeśli Barcelona uporządkuje swoje finanse, Dani Olmo zniknie z szansy dla Liverpoolu, prawdopodobnie na zawsze.