W czwartek Lech Poznań zagra pierwszy mecz z FK Bodo/Glimt w ramach 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Przed tym starciem bardzo wysoko w klasyfikacji strzelców jest dwóch zawodników Kolejorza, czyli Michał Skóraś oraz Mikael Ishak. Obaj zdobyli po cztery gole.
Polak i Szwed zajmują w tym momencie drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Ligi Konferencji Europy. Skóraś i Ishak strzelili w fazie grupowej po cztery gole.
Na pierwszej pozycji z dorobkiem pięciu bramek plasują się Luka Jović, Artem Dovbyk, Jose Luis Morales oraz Aleksandar Cavrić.
Zobacz także: De Bruyne podpada kibicom Manchesteru City
Jak widać różnice są na tym etapie minimalne i polsko-szwedzki duet cały czas ma szansę na zdobycie korony króla strzelców.
Norweską drużynę – FK Bodo/Glimy, z którą przyjdzie się Lechowi zmierzyć znają doskonale kibice w naszym kraju. Ekipa ze Skandynawii mierzyła się bowiem z Legią Warszawa w kwalifikacjach do Ligii Mistrzów. Oba spotkania wygrali wówczas piłkarze klubu ze stolicy Polski.
Zobacz jeszcze: Natalia Kaczmarek pobiła rekord Polski na 400 metrów
Po cztery gole w tegorocznej Lidze Konferencji Europy mają również Alex Bena z Villarreal oraz Fousseni Diabate, który gra dla Partizanu Belgrad.
Czy Skóraś i Ishak odskoczą swoim konkurentom?