W tenisie wyrosła nowa gwiazda. Mowa o Carlosie Alcaraz, ale nie jest on jedynym, który obiecuje zrobić wielkie rzeczy w tym sporcie.
Ponieważ tenis od ponad dekady jest zdominowany przez Rafaela Nadala, Novaka Djokovica i Rogera Federera, fani zaczynają patrzeć w przyszłość i zastanawiać się, kto może odnieść sukces i znaleźć się w Wielkiej Trójce.
Alcaraz mówił o swoich ambicjach i o tym, kto, jak sądzi, będzie stanowił kolejną Wielką Trójkę tenisa.
„W nocy, kiedy zostałem numerem 1, miałem szczęście, że miałem ze sobą mojego ojca, wujków, brata, całą drużynę i kilku przyjaciół” – powiedział Alcaraz.
„Zjedliśmy kolację w restauracji przyjaciela w Nowym Jorku, ale nie mieliśmy zbyt wiele czasu na nic innego.”
„Porównywanie z wielką trójką nie jest presją, lubię grać w tenisa, a kiedy mi się to podoba, przychodzą wyniki. Często uśmiecham się w napiętych momentach w meczach, a bycie na korcie sprawia mi przyjemność.”
„Nie wiem, jak się z nimi porównam, są tu od 20 lat, wygrali wszystko, a ja dopiero zaczynam.”
„Chcę iść dalej własną ścieżką. Ale mogę porównać z nimi pragnienie stawania się coraz lepszym każdego dnia. Tego właśnie chcę. Tenis ewoluuje i musisz podążać za nim”.
Zapytany o to, kto obok niego mógłby stworzyć przyszłą wielką trójkę, odpowiedział krótko.
„Jannik Sinner i Alexander Zverev” – powiedział Alcaraz.
„Będzie naprawdę fajna rywalizacja z Sinnerem. Nasze mecze są warte oglądania, a my jesteśmy dobrymi przyjaciółmi jak Rafa i Federer.”