Ostatnie doniesienia o przyszłości młodego talentu Kobbiego Mainoo zaniepokoiły fanów Manchesteru United, ale sytuacja wydaje się mniej dramatyczna, niż sugerowano.
Według Sky Sports, Mainoo jest szczęśliwy w Manchesterze United i nie martwi się o swoją przyszłość w klubie. Manchester United wysoko go ceni i zapewniło go, że pomimo wyzwań związanych z Finansowym Fair Play, ani on, ani jego kolega z drużyny Alejandro Garnacho nie zostaną sprzedani.
Manchester United jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza sprzedawać Kobbiego Mainoo i Alejandro Garnacho.
🚨🚨🌕| Manchester United have made it clear they are not seeking to sell Kobbie Mainoo and Alejandro Garnacho. [@MelissaReddy_] pic.twitter.com/c5nMNPBl2r
— centredevils. (@centredevils) January 8, 2025
Kobbie Mainoo i Alejandro Garnacho nie muszą się obawiać o swoją przyszłość w Manchesterze United. Mainoo prowadzi rozmowy na temat nowej, ulepszonej umowy, a Garnacho jest również w planach Rubena Amorima; klub skupia się na transferach zawodników, którzy nie pasują do struktury menedżera.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pomocnik Chelsea ma odejść tej zimy. Maresca go nie chce
Wcześniejsze plotki głosiły, że Mainoo ubiega się o podwyżkę wynagrodzenia do 200 000 funtów tygodniowo, na co klub nie chciał się zgodzić, co wywołało spekulacje, że może zostać on sprzedany w celu uzyskania korzyści finansowych. Chelsea była podobno jednym z głównych kandydatów do pozyskania pomocnika.
Były menedżer klubu Erik ten Hag powiedział we wrześniu w wywiadzie dla Sky Sports News, że Manchester United przygotowuje nowy kontrakt dla Mainoo i że zostaną przeprowadzone rozmowy z kierownictwem klubu na temat wynagrodzenia angielskiego reprezentanta.
Jego obecna umowa obowiązuje do 2027 roku z opcją przedłużenia o rok.
Letnia rekrutacja Manuela Ugarte koncentrowała się na znalezieniu dobrego odpowiednika dla Mainoo, a para pokazała obiecujące zaczątki partnerstwa.
Tymczasem Garnacho ma kontrakt do 2028 roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: West Ham odwołał konferencję prasową Lopetegui’ego. Trener zostanie zwolniony?
Manchester United musi kogoś sprzedać, aby kogoś kupić, aby wyposażyć Rubena Amorima w drużynę zdolną do skutecznego wcielania w życie jego filozofii, a nacisk kładzie się na przesunięcie graczy, którzy nie mają długoterminowej przyszłości na Old Trafford.