Arsenal szuka Mikela Artety desperacko potrzebuje kogoś, kto potrafi strzelać gole, a historycznie to jest dokładnie to, co może zrobić Randal Kolo Muani. Zanim Paris Saint-Germain sprowadziło francuskiego napastnika z Eintrachtu Frankfurt za 95 milionów euro, bramki spadły jak grad.
To właśnie sprawiło, że Mikel Arteta, gdy kontuzje zaczęły się nawarstwiać, zaczął szukać możliwości sprowadzenia „i naprawienia” Randala Kolo Muaniego, który w stolicy Francji jest postrzegany jako gigantyczna klapa.
Nie wygląda na to, żeby miał taką okazję. Kolejnym wielbicielem Randala Kolo Muaniego jest menedżer Juventusu Thiago Motta, który wydaje się wyprzedzać londyński klub, ponieważ Kolo Muani wylądował w Turynie kilka godzin temu.
Sky Sports donosi, że jest to umowa wypożyczenia, w której Juventus płaci pełną pensję Randala Kolo Muaniego w wysokości 174 808 euro tygodniowo. W umowie nie powinno być opcji zakupu. PSG ma nadzieję, że uda im się odzyskać część wydatków latem, jeśli wiosna w Juventusie będzie dobra.
Teraz w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i klipy z Kolo Muanim, który rzekomo wylądował w Turynie i oczekuje się, że wkrótce przejdzie testy medyczne, aby sfinalizować transfer.
26-latek przez lata strzelił jedenaście goli i zaliczył siedem asyst w 54 meczach w barwach PSG. Wywodzi się również z Nantes, Eintrachtu Frankfurt i Boulogne.