Barcelona wygrała z Cadiz 2:0 w meczu 22 kolejki Primera Division. Drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Robert Lewandowski.
Ekipa gości znajduje się tuż nad strefą spadkową, co mogło wskazywać na łatwe spotkanie dla Barcelony. Nic bardziej mylnego, nie była to dla Barcy łatwa przeprawa. Gospodarze długo nie mogli znaleźć drogi do bramki rywali. Goście mieli swoje szanse. W 19 minucie Roger Marti trafił nawet do siatki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.
Wynik spotkania otworzył się tuż przed przerwą. W 43 minucie, po akcji Ferrana Torresa, na bramkę rywali strzelał Robert Lewandowski, ale jego uderzenie zdołali zatrzymać rywale. Sergi Roberto dobił piłkę, otwierając wynik meczu.
Przeczytaj także: Natalia Kaczmarek poprawia własny rekord Polski
Dwie minuty później było już 2:0. Sergi Roberto podał do Lewandowskiego, a kapitan reprezentacji Polski strzelił po ziemi z okolicy szesnastego metra. To było jego 15 trafienie w tym sezonie La Liga.
Po przerwie Lewandowski miał szansę na kolejną bramkę, ale w 57. minucie trafił w poprzeczkę. Barcelona wyraźnie przeważała, choć i goście mieli swoje okazje do zmiany rezultatu.
Zobacz jeszcze: Halowe Mistrzostwa Europy bez polskiej sztafety mężczyzn 4×400 metrów
Sędzia znów nie uznał gola dla Cadiz i znów po trafieniu Rogera Martiego; tym razem z powodu faulu na bramkarzu. Przyjezdni nie rezygnowali do końca, a w ostatnich minutach ekipę z Barcelony przed stratą gola uratował słupek. Lewandowski w 74. minucie opuścił boisko, zmienił go Raphinha.
Barcelona umocniła się na pozycji lidera La liga. Robert Lewandowski, co cieszy, powiększył swój dorobek bramkowy w lidze i pewnym krokiem zmierza po tytuł króla strzelców.