
Legia Warszawa pobiła rekord transferowy polskiej Ekstraklasy, wydając około 2,5 mln euro na portugalskiego obrońcę.
Ruben Vinagre dołączył do Legii na zasadzie wypożyczenia latem ubiegłego roku, w ramach umowy, która zawierała klauzulę wykupu, którą klub ze stolicy Polski aktywował w czwartek, poinformował TVP Sport. Piłkarz podpisał kontrakt do 30 czerwca 2028 roku.
🇵🇹Ruben Vinagre 2⃣0⃣2⃣8⃣🔥🔥🔥
📸 @LegiaWarszawa pic.twitter.com/I6ER67WwB1
— Heheszky (@Daniel_Heheszky) February 6, 2025
„Miałem oferty z klubów hiszpańskich i niemieckich latem. Jednak czułem, że pojawił się ktoś, kto we mnie uwierzył i przedstawił jasną koncepcję zespołu i mojego rozwoju” – powiedział Vinagre w wywiadzie dla TVP Sport.
Trener Legii Gonçalo Feio wyjaśnił, że „wierzy w sukcesy na arenie krajowej i że możemy wiele osiągnąć również na arenie europejskiej. Wierzyłem w ten pomysł i dlatego przyjechałem do Warszawy” – dodał.
25-latek grał już w wielu klubach. Swoją karierę rozpoczął w Sportingu CP w rodzinnej Portugalii i był wypożyczony kilka razy, zanim przeszedł do Monaco we Francji. Jednak dopiero po przejściu do Premier League, Wolves zadebiutował w seniorskiej reprezentacji w 2017 roku.
Pokazał przebłyski swojego potencjału jako lewy obrońca, ale znalazł więcej czasu na grę, gdy został wypożyczony z powrotem do portugalskich drużyn. W 2022 roku wrócił do Sportingu, ale ponownie został wypożyczony na kilka sezonów, początkowo do Anglii, a następnie do Włoch.
Jednak, co dziwne, nigdy nie wystąpił regularnie w jednym sezonie. Jego wypożyczenie do Legii było czwartym ze Sportingu. Dobrze zadomowił się w klubie, notując serię doskonałych występów na lewej obronie, zarówno w kraju, jak i w Lidze Konferencji Europy.
Czuje się komfortowo z piłką, a jego energia na lewym skrzydle i jakość dośrodkowań pozwoliły mu na zanotowanie dziewięciu asyst w 28 występach.
„Dzięki dobrej sytuacji finansowej osiągniętej w ostatnich latach, grze w europejskich pucharach, wysokiej frekwencji i systematycznie rozwijającej się działalności komercyjnej, przeprowadziliśmy najwyższy transfer w historii polskiej piłki nożnej” – powiedział na oficjalnej stronie klubu Marcin Herra, wiceprezes Legii Warszawa.
Trochę aura.
Dobrego piątku Legioniści 👋
📸 @mat_kostrzewa pic.twitter.com/TLukTAfBD8
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) February 7, 2025
Legia zdecydowała się na zakup zawodnika w obliczu zainteresowania ze strony różnych innych klubów. Podczas gdy kwota 2,5 mln euro jest rekordowa dla Ekstraklasy, jeśli Vinagre utrzyma obecną formę w drugiej połowie sezonu, jego wartość może wzrosnąć jeszcze bardziej.
Pojawiły się spekulacje medialne, że Legia dokonała zakupu, aby móc go sprzedać z zyskiem w niedalekiej przyszłości.
PRZECZYTAJ TAKŻE: PSG ma powody do radości. Paryżanie przekonali gwiazdę do przedłużenia kontraktu
Nowy bramkarz związany z transferem Vinagre, bramkarz Bosiana, Vladan Kovačević, dołączył do Legii na zasadzie wypożyczenia ze Sportingu w czwartek. Legia chciała tymczasowo sprowadzić Kovačevicia, ale portugalski klub osiągnął już swój limit sześciu wypożyczeń, podała strona internetowa goal.pl.
Stały zakup Vinagre zapewnił Sportingowi jeszcze jedno miejsce wypożyczenia. Kovačević zasłynął w polskim zespole Raków Częstochowa i był ważną postacią w ich drużynie, która zdobyła tytuł w latach 2022-23.
Legia nie była jedynym dużym polskim klubem, który był zajęty w zimowym oknie transferowym. Pod koniec stycznia, Lech Poznań kupił Patrika Walemarka z Feyenoordu, wyrównując rekord transferowy ligi, podało TVP Sport.
Szwedzki skrzydłowy kosztował lidera ligi 1,8 mln euro, tyle samo, ile zapłacili za Aliego Gholizadeha w 2023 roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zmiany w Borussii Dortmund. Niemiecki klub rozstał się z kluczową postacią
Najwyższe opłaty transferowe płacone przez kluby Ekstraklasy:
- 2,5 mln euro – Ruben Vinagre (Sporting CP – Legia Warszawa);
- 1,8 mln euro – Patrik Walemark (Feyenoord – Lech), Ali Gholizadeh (Charleroi – Lech Poznań);
- 1,5 mln euro – Bartosz Ślisz (Zagłębie Lubin – Legia Warszawa), John Yeboah (Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa).