Alejandro Garnacho podobno zgodził się na nowy pięcioletni kontrakt z Manchesterem United, który odzwierciedla jego status w szeregach Czerwonych Diabłów.
Na pewnym etapie pojawiły się sugestie, że 18-letni napastnik nie będzie przedłużał warunków na Old Trafford, które wygasają w 2024 roku. Mówiono, że ta sytuacja zaalarmowała Real Madryt o jego potencjalnej dostępności.
Czytaj: Uruchomiono trzecią opcję dla Manchesteru United
ESPN donosi jednak, że Garnacho ustnie uzgodnił warunki do 2028 roku. Jest kilka drobnych punktów do dopracowania przed ukończeniem odpowiednich dokumentów – które dotyczą praw do wizerunku – ale wysoko oceniany skrzydłowy jest gotowy związać swoją przyszłość z zawodnikami Premier League.
W ramach nowej umowy Garnacho otrzyma znaczną podwyżkę wynagrodzenia w uznaniu roli, jaką pełni teraz w drużynie Erika ten Haga. Kontrakt będzie również obejmował podwyżki wynagrodzenia, ponieważ młodzieniec obejmie coraz bardziej znaczącą rolę w United.
Czytaj: Wciąż „nie osiąga swoich granic” w Man United. Ten Hag wymaga jeszcze więcej od niego
Garnacho wystąpił w 25 meczach dla United w tym sezonie, strzelając trzy gole w meczach Premier League i Ligi Europy. Uważany jest za obiecującego kandydata i nadal walczy o regularny czas gry obok Marcusa Rashforda, Antony’ego, Jadona Sancho i Anthony’ego Elanga.