
Super-Mario. „Dlaczego zawsze ja”-Mario. Były trener reprezentacji Włoch i szef Balotellego w City, Roberto Mancini, wciąż nie rozumie, jak mógł zmarnować swój talent. Jednak w październiku Balotelli wrócił do Serie A, zdeterminowany, aby wrócić na najwyższy poziom, aby otrzymać powołanie do kadry Włoch na Mistrzostwa Świata. Były kolega z drużyny i trener położył kres temu planowi.
Balotelli został sprowadzony z powrotem do Serie A w październiku 2024 roku przez ówczesnego trenera Genoi Alberto Gilardino. W połowie listopada Gilardino został zwolniony.
Na boisku pojawił się były kolega z Manchesteru City. Legenda Arsenalu, Patrick Vieira, spędził sezon 2010/11 w City, kiedy Balotelli był w składzie. W 2018 roku odbył się zjazd w Nicei. Potem z Vieirą jako trenerem. Nie skończyło się to dobrze, a rażąca kłótnia między dwiema silnymi osobowościami zakończyła się stwierdzeniem Vieiry: „Jego mentalność nie nadaje się do sportu zespołowego, takiego jak piłka nożna”.
W listopadzie Vieira objął stanowisko trenera Genoi. Od tego czasu Balotelli dostał skromne 34 minuty na arenie meczowej.
Dyrektor sportowy Genoi powiedział Balotelliemu, że to się nie zmieni.
-Rozmawiałem otwarcie z Mario. Trenuje, jest częścią składu, a niektóre rynki transferowe są jeszcze otwarte – zobaczymy, co da się zrobić – zaczyna Marco Ottolini w rozmowie z Il Secolo XIX.
„Mogliśmy aktywować klauzulę pod koniec grudnia, ale nie zrobiliśmy tego, ponieważ to nie jest nasz styl i chcieliśmy dać sobie nawzajem więcej czasu. Są po prostu zawodnicy, którzy bardziej pasują do naszego stylu gry – tłumaczy dyrektor sportowy.
Gdyby zapytać Balotelliego w październiku, kto dostaje miejsce w swoim „trenerze z piłkarskiego piekła”, Vieira prawdopodobnie byłby jednym z nich. I przyszedł Vieira.