Opuścił Liverpool bardzo niezadowolony – teraz Sepp van den Berg przygotowuje się do powrotu na Anfield

0

Pamiętamy Seppa van den Berga jako bardzo niezadowolonego gracza Liverpoolu, który opuścił klub z goryczą z powodu takiego traktowania. To wiele mówi o Liverpoolu jako klubie, gdy 23-latek widzi siebie wracającego na Anfield po zaledwie siedmiu miesiącach.

Między Seppem van den Bergiem a zarządem Liverpoolu nie było zbyt dobrej atmosfery, gdy Holender mówił zeszłego lata o tym, co naprawdę myśli o swoim pracodawcy. Holender został sprowadzony w 2019 roku, z czterema meczami seniorskimi w czerwonej koszulce, a resztę na wypożyczeniu, Holender chciał opuścić Anfield. Nawet to był długotrwały proces, w którym Van den Berg uważał, że Liverpool żąda nierealistycznie wysokiej ceny. Skończyło się jednak na transferze za 25 milionów funtów do Brentford.

Tutaj 23-latek od samego początku był pewniakiem w Thomas Frank. Czy to oznacza, że marzenie o przygodzie w Liverpoolu wyparowało i zostało zapomniane?

Van den Berga został zapytany o to przez holenderskie media.

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie marzyłem o powrocie do Liverpoolu pewnego dnia. Wciąż mam to w pamięci” – zaczyna w rozmowie z Voetbal Primeur.

– Ale na razie lepiej dla mojej kariery było pójść inną ścieżką i dużo grać. To jest to, co teraz robię i pozwala mi to rozwijać się tak dobrze, jak to tylko możliwe. Skłamałbym, gdybym powiedział, że sam nie patrzyłem na kontuzje defensywne Liverpoolu. To jest piłka nożna, nie wiesz. Dobrze sobie radziłem w okresie przedsezonowym w Liverpoolu, ale nie zyskałem takiego zaufania, jakie mam w Brentford – mówi Van den Berg.