Amorim ustanowił rekord od czasu dołączenia do Manchesteru United

3
Nowy menedżer Manchesteru United zalicza trudny start.

Manchester United nadal ma problemy pod wodzą Rúbena Amorima.

W 27. kolejce angielskiej Premier League, „Czerwone Diabły” podejmowały Ipswich Town na Old Trafford. Skromni goście objęli prowadzenie w 4. minucie po rażącym błędzie Andre Onany. Piłkę do siatki trafił Jaden Philogene.

Co ciekawe, od czasu pierwszego meczu Amorima u steru Manchesteru United, drużyna straciła pierwszą bramkę w większej liczbie meczów Premier League niż jakakolwiek inna drużyna (12 razy).

Co ciekawe, Man United przywrócił remis w 22. minucie po samobójczym golu gracza Ipswich, Sama Morsy’ego. A potem Matthijs De Ligt dał swojej drużynie prowadzenie w 26. minucie.

„Czerwone Diabły” całą druga połowę grały w osłabieniu po czerwonej kartce Patricka Drogu. Duński obrońca wyleciał z boiska tuż przed przerwą za ostre wejście w Omariego Hutchinsona. Choć Darren England początkowo nie dopatrzył się przewinienia na czerwoną kartkę, to po interwencji VAR-u i obejrzeniu zajścia na monitorze usunął obrońcę Man United z boiska.

Co ciekawe, w zaledwie trzecim występie w Premier League, Patrick Dorgu został wyrzucony z boiska za mocne zagranie z Omarim Hutchinsonem.

Następnie piłkę do siatki znowu skierował Philogene. Szybko na to odpowiedział Harry Maguire, który w 47. minucie strzelił gola przeciwnikom. Finalnie, Manchester United pokonał Ipswich Town 3:2.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Erling Haaland drugim piłkarzem w historii Premier League, który to osiągnął

Ruben Amorim skomentował wygraną z Ipswich i czerwoną kartkę Patricka Dorgu

Dziś nie jestem sfrustrowany. Biorąc pod uwagę sytuacje w tym spotkaniu oczywiście trochę się frustrujesz, bo kontrolowaliśmy mecz – stwierdził Amorim w rozmowie z TNT Sports.

– Popełniliśmy jeden błąd, co może się zdarzyć. Czułem od pierwszej minuty, że piłkarze mają się dobrze. Starali się grać, udało nam się strzelić dwa gole i później czerwona kartka zmieniła oblicze meczu. Chłopaki pokazali natomiast walkę, a nasi kibice bardzo nam pomogli. Myślę, że w pełni zasłużyliśmy na trzy punkty.

Amorim pytany o czerwoną kartkę Dorgu i to, czy młody Duńczyk jest gotowy na grę w Premier League, odpowiedział:

– Jest gotowy i udowodnił to w ostatnich meczach. Każdy piłkarz może popełnić błąd, taki jak dziś Patrick. Do tego doszła czerwona kartka. On chce grać w piłkę. Być może poszedł za ostro na piłkę. Na pewno jest gotowy, ale jest też niedoświadczony, jeśli chodzi o Premier League. Ludzie natychmiast wydają sądy. W ostatnim tygodniu zagrał dobrze przeciwko Evertonowi, a dziś będą mówić, że nie ma doświadczenia na Premier League. Ja tak nie uważam.

– Czuję, że zaczynamy mecze w inny sposób. Chodzi o to, w jaki sposób kontrolujemy posiadanie piłki. Byliśmy bardziej spokojni z piłką, poza straconym golem. Nawet mimo tej bramki, udało nam się kontrolować mecz, tempo spotkania, tworzyć sytuacje. Zawodnicy wykonali świetną pracę, aby odwrócić losy meczu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zbliżająca się sprzedaż? Manchester United traci wiarę w Højlunda

Manchester United kolejny mecz rozegra w niedzielę 2 marca. „Czerwone Diabły” zmierzą się na Old Trafford z Fulham w V rundzie Pucharu Anglii.