
Kiedy Sir Jim Ratcliffe przejął stery w Manchesterze United, napisał również gola, jakim jest tytuł Premier League w 2028 roku. To dałoby jemu i nowemu zarządowi United trzy lata na obniżenie kosztów i zbudowanie konkurencyjnego składu z długoterminowym rozwiązaniem treningowym.
Dyrektor generalny Omar Berrada potwierdził niedawno, że Ratcliffe zamierza przywrócić tytuł Premier League w 2028 roku, aby uczcić 150. rocznicę klubu.
United nie wygrali Premier League od 2013 roku, wydali szalone sumy pieniędzy na drużynę, która nie wygrywa meczów. Po pierwszych miesiącach pracy Rubena Amorima klub się cofnął. Latem czeka nas kolejna zmiana zawodników.
English Goal uważa, że cel w sezonie 2027/28 z tytułem Premier League wydaje się nierealistyczny. Jeśli Manchester United podąży za rozwojem pierwszego sezonu pod wodzą Ratcliffe’a, prawdopodobnie będzie musiał poczekać do drugiej strony 2030 roku, aby zabrać długo oczekiwane trofeum z powrotem do czerwonej części Manchesteru.
Kiedy Ruben Amorim mówił o tym, że jego celem jest zdobycie tytułu mistrza Polski za kilka lat, legenda United, Wayne Rooney, nazwał to wszystko naiwnością. Później w tym tygodniu pojawiło się nieco dziwne oświadczenie Amorim.
„Nie wiem, czy tu będę, ale sposób, w jaki myślimy, to wrócimy i wygramy (Premier League) w przyszłości” – powiedział trener, który cztery miesiące temu był reklamowany jako długoterminowe rozwiązanie po walce z Ten Hagiem.
Przykro to mówić, ale cel, jakim jest tytuł Premier League 2028, musi zostać dostosowany, w przeciwnym razie czeka nas zbyt wiele nowych upadków, w których oczekiwania wyrzucą jednego menedżera po drugim za bramę.
Obudź się i powąchaj kawę, Ratcliffe.