Za kilka dni rozpoczną się mistrzostwa świata w Planicy. Trener Thomas Thurnbichler zdradził, jaka zdobycz medalowa będzie dla niego zadowalająca.
Podczas mistrzostw w Planicy rozegrane zostaną po dwa konkursy indywidualne kobiet i mężczyzn, po jednym konkursie drużynowym kobiet i mężczyzn, a także konkurs drużyn mieszanych. Polacy szanse medalowe będą mieli we wszystkich zmaganiach i tego się trzymajmy.
Dziennikarze wskazują konkretne szanse medalowe w zmaganiach indywidualnych oraz zespołowych mężczyzn.
Trener Thurnbichler postawił nawet cel minimum na rozpoczynającą się w tym tygodniu imprezę.
Przeczytaj jeszcze: Spotkanie Liverpoolu z Realem Madryt
– Jako zespół chcielibyśmy mieć jeden medal indywidualny i drużynowy – powiedział w rozmowie z Polsatem Sport i dodał: – Mamy wszystko dobrze rozplanowane. Myślimy o różnych wariantach….
Szkoleniowiec Polaków został również zapytany o formę Kamila Stocha, który został wycofany z zawodów w Lake Placid. – Z tego, co obserwuję, miał tydzień przerwy w domu i potem był trening. Zaczęliśmy od treningu w zeszłym tygodniu i skakał bardzo dobrze – przyznał Austriak.
Zobacz jeszcze: Odmawia sprzedaży Liverpoolu
– Jeśli chodzi o Dawida, zaczął świetnie, był w doskonałej formie. W tym roku jak się spojrzy na cały harmonogram, jest mocno napięty, są dalekie wyjazdy i Dawid został ojcem, więc wszystkie te czynniki zebrały się razem i mocno go obciążyły, więc ostatnio trochę mu zabrakło świeżości zarówno, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, jak i kondycję mentalną – dodał.
Pierwszy konkurs medalowy w sobotę już w sobotę 25 lutego. Trzymajmy kciuki za biało – czerwonych.