Marzeniem Ancelottiego było trenowanie Liverpoolu – skończyło się na Evertonie

2

Menedżer Realu Madryt Carlo Ancelotti prowadził dwa kluby w angielskiej piłce nożnej, ale jego pierwotnym marzeniem było przejęcie jednego z ich arcyrywali. Włoski trener przyznaje, że drużyną, której bardzo chciał w Premier League, był Liverpool, mimo że skończył jako menedżer miejskiego rywala Evertonu.

Nie od dziś wiadomo, że Ancelotti wrócił do Realu Madryt latem 2021 roku, po odejściu z Evertonu. Potwierdził tę historię w podcaście Larmandillo z Armando Ceroni, gdzie powiedział, że sam skontaktował się z Madrytem, gdy szukali nowego menedżera – po tym, jak podobno zostali odrzuceni przez Massimiliano Allegriego tego lata.

Przeczytaj: Marco Asensio może zdecydować się na „wielki powrót” do Hiszpanii

„Właściwie to ja do nich zadzwoniłem. Rok wcześniej skontaktowałem się z nimi, aby sprawdzić, czy mają dla nas jakichś zawodników, a skończyło się na tym, że Everton podpisał kontrakt z Jamesem Rodríguezem. W następnym roku usłyszałem, że szukają menedżera, a kiedy z nimi rozmawiałem, powiedziałem, że muszą znaleźć naprawdę dobrego.

Ancelotti swoje pierwsze doświadczenia w Premier League zdobył w 2009 roku, kiedy przejął Chelsea i wygrał ligę w swoim debiutanckim sezonie. Dziesięć lat później powrócił do Anglii.

Jeszcze dzisiaj, w środę, przyjdzie czas na drugi mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem na Estadio Santiago Bernabéu. Arsenal prowadzi 3 – 0 po pierwszym meczu na Emirates.

„Moim marzeniem był Liverpool – ale teraz jestem prawdziwym fanem Evertonu”

Moim marzeniem było trenowanie Liverpoolu, ale potem trafiłem do Evertonu i doświadczyłem ich rywalizacji. Teraz jestem prawdziwym fanem Evertonu. Bardzo podobała mi się atmosfera, bo w klubowych barwach panuje niesamowita pasja. Zauważasz również, jak bardzo fani Liverpoolu cierpią po tylu latach, ale nadal udaje im się wyróżniać w Premier League.

Liverpool był oczywiście zespołem, który zadał mu najbardziej bolesną porażkę, kiedy to w 2005 roku z porażki 0:3 pokonali jego AC Milan w rzutach karnych. Ancelotti zwrócił uwagę, że bramkarz Liverpoolu Jerzy Dudek nie do końca trzymał się linii podczas rzutów karnych.

W finale w 2003 roku wysłałem trzech obrońców do wykonywania rzutów karnych – Serginho, Kaladze i Nestę – ponieważ nie mogłem znaleźć nikogo innego. Prawdą jest również, że zdjąłem Pirlo i Rui Costę, ale nie było łatwo znaleźć pięciu dobrych wykonawców rzutów karnych. W 2005 roku miałem pięć dobrych rzutów, ale potem był tam Dudek – a przy dzisiejszych przepisach wszystkie rzuty karne musiały być powtórzone.

Ancelotti wspomniał również w wywiadzie, że wcześniej odrzucił ofertę zostania selekcjonerem reprezentacji Włoch, ponieważ woli codzienną pracę w klubie. Jednak w obliczu niepewności co do jego przyszłości w Realu Madryt, może rozważać ofertę z Brazylii latem – i kolejną okazję do spróbowania swoich sił w piłce nożnej w reprezentacji.

Czytaj dalej Popidol: Film Fantastyczna Czwórka ujawnia więcej szczegółów w nowym zwiastunie