
Carlo Ancelotti wciąż może poprowadzić Real Madryt do tytułów La Liga i Copa del Rey, ale dwie porażki z Arsenalem w Lidze Mistrzów przed rozpoczęciem zabawy są nie do utrzymania dla Realu Madryt. W tym tygodniu Ancelotti stwierdził, że może to nastąpić za tydzień, miesiąc, rok. Sukces Realu Madryt z Ancelottim na czele był ogromny, ale to wszystko kiedyś się kończy. Zwłaszcza, gdy na Włocha czeka jedno z największych trenerskich stanowisk na świecie.
Brazylijski UOL poinformował po odpadnięciu Realu z Ligi Mistrzów, że Brazylijski Związek Piłki Nożnej po raz kolejny postawił na Ancelottiego, aby uratować Brazylię. Upokarzająca porażka 4-1 z odwiecznymi rywalami Argentyną w eliminacjach do Mistrzostw Świata nikogo nie uspokoiła, na krótko zaledwie rok przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku.
PRZECZYTAJ: Najwyraźniej trener Tottenhamu wolałby zmierzyć się z Manchesterem United niż z Bodø/Glimt i Kjetilem Knutsenem
Według Globo, brazylijski zakaz oznacza, że podpisanie kontraktu z Ancelottim jest tylko kwestią czasu. Jak podają brazylijskie media, Ancelotti w mniejszym lub większym stopniu porozumiał się z federacją w sprawie przejęcia zarządzania reprezentacją Brazylii. Prezydent Ednaldo Rodrigues jest w bezpośrednim kontakcie z trenerem Realu Madryt, gdzie już rozmawiano o tym, że sztab szkoleniowy Ancleotti chce ze sobą sprowadzić.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Carragher rozczarowany Martinem Ødegaardem
Globo twierdzi, że Ancelotti będzie dostępny po ostatnim meczu Realu w La Liga z Realem Sociedad, który odbędzie się 25 maja. To się dzieje!