
Rio Ferdinand opisał Scotta McTominaya jako zawodnika, który nie był jedną z gwiazd, ale bardzo ważnym graczem dla Manchesteru United, walczącym i lojalnym, bez względu na to, jak mało czasu Szkot dostał w meczach. Zawodnik, którego United potrzebuje oprócz gwiazd. Ole Gunnar Solskjaer poprowadził McTominaya na boisku treningowym i na arenie meczowej, wie, że w tym zawodniku było coś więcej i idzie jeszcze dalej w swoim opisie straty Szkota na Old Trafford. W tym tygodniu były menedżer United „potwierdził” to wszystko.
Scott Mctominay nie zagrał bowiem roli Ferdinanda w roli „lojalnego robotnika, który wspiera gwiazdy”. W Napoli 28-latek dostał wolną rękę od Antonio Conte, przejął kontrolę w środku pola w meczach Serie A i pędził do przodu w ataku – jak wielka gwiazda. Po strzeleniu pięciu goli w czterech meczach ligowych w kwietniu, Włosi nie mieli innego wyjścia, jak tylko oddać nagrodę Piłkarza Miesiąca w ręce byłego gracza Manchesteru United.
PRZECZYTAJ: Chce stworzyć surowy duet napastników z Liamem Delapem i Viktorem Gyökeresem
Dzięki świetnemu meczowi McTominaya, Napoli prowadzi w Serie A trzema punktami nad Interem Mediolan, a do końca sezonu pozostały trzy mecze. McTominay jest oczywiście również nominowany do nagrody jako najlepszy piłkarz Serie A.
Ole Gunnar Solskjaer miał rację.
– Nie mogę zrozumieć, jak mogli sprzedać Scotta, jak to ujął Solskjaer.
Czytaj dalej F7: Liverpool wysyła sensacyjną „ofertę” Kevinowi De Bruyne – włoski gigant też jest w walce