
Portugalski napastnik znów zawiódł, tym razem w AC Milan… Chelsea słucha ofert.
Joao Félix przeżywa jeden z najtrudniejszych okresów w swojej karierze. Po tym, jak nie udało mu się zadomowić zarówno w Chelsea, jak i Milanie, jego przyszłość po raz kolejny jest niepewna. Londyński klub, który zapłacił za niego 52 miliony euro z Atlético Madryt, dał jasno do zrozumienia, że nie widzi go w swoich planach na nadchodzący sezon. Milan, do którego przybył na bezpośrednie zamówienie Sérgio Conceição, również nie skorzysta z żadnej opcji zakupu po rozczarowującym sezonie, zarówno zbiorowo, jak i indywidualnie.
Przeczytaj: Nie będzie Jürgena Kloppa, który zastąpi Ranieriego, ale Roma mierzy wysoko w Premier League
Jego ostatnią nadzieją jest powrót do domu
Portugalski zawodnik rozegrał w tym sezonie tylko 936 minut w Serie A, w których strzelił tylko dwa gole. W miarę upływu sezonu był coraz mniej używany w wyjściowym składzie, podczas gdy Milan oddalał się od europejskich pucharów. Ani w Anglii, ani we Włoszech nie udało mu się odnaleźć poziomu, który kiedyś uczynił go jednym z największych talentów europejskiego futbolu.
Masz 25 lat i jesteś w drodze do domu?
Według „EstadioDeportivo” przyszłość Joao Félixa wskazuje teraz na powrót do Benfiki, klubu, w którym po raz pierwszy wyrobił sobie markę. W Lizbonie przyjmą go z otwartymi ramionami, podobnie jak jego brat Hugo Félix, który marzy o tym, by dzielić z nim klubowe włazy. Ponadto Benfica weźmie udział w nadchodzących Klubowych Mistrzostwach Świata, które są idealną areną dla Joao, aby ponownie pokazać swój talent. W znajomym otoczeniu i z pewnością siebie, Benfica może być idealnym miejscem, aby ponownie rozpalić swoją karierę.
Czytaj dalej Popidol: Final Destination: Bloodlines bije rekord dzięki „sensacyjnemu” weekendowi otwarcia