
Reprezentant Turcji jest w drodze do opuszczenia bramki na San Siro.
Hakan Çalhanoğlu może być kluczowy dla jednego z najczęściej dyskutowanych transferów w nadchodzącym oknie transferowym. Turecki pomocnik, który ma kontrakt do 2027 roku, jest uważnie śledzony przez kilka klubów, a Inter Mediolan nie oprze się sprzedaży, jeśli oferta osiągnie znaczną sumę. Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej, jeden z najpotężniejszych finansowo klubów w regionie Zatoki Perskiej, dołączył teraz do wyścigu o podpisanie kontraktu z reprezentantem Turcji.
Przeczytaj: Rzuca się w podpisanie kontraktu z czwartym niedocenianym graczem z Manchesteru
Z wewnętrznego kręgu zawodnika potwierdza się zainteresowanie ze strony Turcji, a zwłaszcza Galatasaray – klubu, którego kibicem zadeklarował się sam Çalhanoğlu. Niemniej jednak to Saudyjczycy, którzy okazują się skłonni do złożenia bardziej ambitnej oferty, zarówno finansowej, jak i sportowej, może przechylić szalę na ich korzyść.
Chcą go sprzedać tylko za szaloną kwotę.
Inter nie jest zdesperowany, aby rozstać się z jednym ze swoich najbardziej niezawodnych zawodników (w zeszłym sezonie strzelił 11 goli i zaliczył 8 asyst w 47 meczach), ale będzie otwarty na negocjacje, jeśli opłata transferowa wyląduje między 35 a 40 milionami euro, według Mundo Deportivo. Jest to uważane za uczciwą cenę, biorąc pod uwagę wyniki gracza i wartość rynkową.
Jeśli transfer dojdzie do skutku, klub neroazzurre zabezpieczy znaczną sumę za zawodnika, który przekroczył już 30 lat. Ostateczna decyzja może jednak zależeć od woli Çalhanoğlu i od tego, jak daleko są skłonni posunąć się jego zalotnicy.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Ryan Reynolds i Rob McElhenney nie mogą się doczekać, aby sprowadzić kultowego bohatera do Wrexham