Świat sportu coraz częściej zdobywa się na odwagę do rozmowy o wpływie rywalizacji na psychikę sportowców. Coraz chętniej mówią też o tym sami zawodnicy, przyznając się do chwil słabości i treningów mentalnych. W świecie tenisa rozpoczęła się właśnie dyskusja o zezwoleniu graczom na przerwę medyczną w przypadku doświadczenia ataku paniki. Tylko w ostatnich tygodniach do ataków paniki na korcie przyznało się już dwóch zawodników.
Ataki paniki na korcie
W drugiej połowie tego roku rozpoczęła się dyskusja na temat stanu psychicznego zawodników, po tym, jak w maju Simona Halep dostała ataku paniki podczas meczu i musiała skorzystać z pomocy medycznej. Po jednym z przegranych gemów w meczu drugiej rundy Roland Garros, Halep ukucnęła i nie mogła złapać oddechu. Na konferencji prasowej po meczu, który ostatecznie przegrała, sama przyznała, że dostała ataku paniki, bo nie mogła poradzić sobie z nagłą zmianą sytuacji na korcie.
Jesienią, do wielokrotnych ataków paniki w trakcie meczów przyznał się Diego Schwartzman. Argentyńczyk powiedział, że tenis już taki jest, że zawodnik jest zawsze na korcie sam i z każdą wątpliwością musi poradzić sobie sam, a czasami przy presji spotkania jest to niemalże niemożliwe.
Do ataków paniki przyznała się również ostatnio Caroline Garcia. Tenisistka dostała ataku podczas WTA Finals, z którym walczyła przez całe spotkanie przeciwko Darii Kasatkinie.
Co na to Federacja?
Przez lata milczano na temat psychiki zawodników, dlatego też brakuje przepisów mówiących, jak postąpić, gdy coś przytrafi się graczom podczas meczów. Jednak ponieważ otwarcie się już mówi o tym, że zawodnicy korzystają z pomocy psychologów i wprowadzają do planów treningowych również trening mentalny, władze tenisa zaczynają reagować.
W rozmowie z portalem „Sport.pl” Daria Abramowicz, psycholog Igi Świątek, wyznała, że rozpoczęto dyskusję o wprowadzeniu możliwości skorzystania z przerwy medycznej podczas meczu w przypadku, gdy zawodnik ma atak paniki. Abramowicz podkreśliła, że nie wie, na jakim etapie są te rozmowy, ale podzieliła się swoimi spostrzeżeniami. – Tu i teraz warto rozumieć, co się dzieje z ciałem, ze sferą emocji. Optymalnym byłoby skorzystanie z przerwy medycznej, w czasie której stosuje się m.in. ćwiczenia oddechowe i również trening wyobrażeniowy, który nakierowuje się w kierunku zmiany perspektywy. To jednak wymaga systematycznej i dosyć pogłębionej pracy nad sobą – powiedziała Abramowicz.