
Zamiast wziąć udział w pogrzebie tragicznie zmarłego kolegi z drużyny, Luis Díaz wybrał imprezę w Kolumbii.
Jak podaje Diario Sport, w dniu pogrzebu Diogo Joty i jego brata André Silvy, Luis Díaz postanowił wziąć udział w imprezie dla blogerów.
Incydent szybko stał się publiczny, a teraz fani Liverpoolu domagają się sankcji wobec kolumbijskiego skrzydłowego.
Przeczytaj: FC Bayern ogłasza diagnozę Musiali
Klub nie skomentował jeszcze tej sytuacji.
Liverpool fans are deeply disappointed with Luis Díaz after he chose to attend a private party with influencers in Colombia instead of Diogo Jota’s funeral. 💔
— Oscar de Isaac (@Oscardeodcar) July 7, 2025
@sport pic.twitter.com/ajk4JmpMKQ
Przypomnijmy – Jota miał zaledwie 28 lat. W wypadku drogowym zginął również jego 26-letni brat Felipe, który znajdował się w samochodzie.
Przeczytaj: Norweżki z awansem do Ćwierćfinału Turnieju
Jak podała hiszpańska agencja „EFE”, samochód wypadł z drogi z nieznanych do dziś przyczyn.