Trener PSG Enrique zamieszany w bójkę

7
Trener PSG Luis Enrique w środku niezłego zamieszania. (zdjęćie: Hater Central, x)

Po finale Klubowych Mistrzostw Świata pomiędzy Paris Saint-Germain a Chelsea doszło do dzikich przepychanek. W środku tego wszystkiego znalazał się trener PSG Luis Enrique, który ma ciekawe wytłumaczenie swojej interwencji.

Trener Paris Saint-Germain Luis Enrique podkreślił po bójce po finale Klubowych Mistrzostw Świata z Chelsea FC (0-3), że chciał tylko „oddzielić zawodników od siebie”.

Obrazy telewizyjne pokazały, jak Hiszpan uderza w szyję strzelca bramki Chelsea João Pedro, trafiając go w szyję i podbródek.

Przeczytaj: Polka najlepsza we Francji

Wcześniej Pedro uderzył w rękę Enrique, gdy ten próbował uspokoić konfrontację między Brazylijczykiem a bramkarzem PSG Gianluigim Donnarummą.

„Po meczu doszło do sytuacji, której wszyscy zaangażowani mogli całkowicie uniknąć” – powiedział Enrique, ale kilkakrotnie podkreślił: „Moim zamiarem było zapobieżenie pogorszeniu się sytuacji”.

W zwycięstwi Chelsea nad zwycięzcami Ligi Mistrzów po bramkach Cole’a Palmera (22/30) i Pedro (43.) z punktu widzenia Enrique nie było powodem do zachwyceń.

Przeczytaj: UEFA podtrzymuje sankcje nałożone na Real Madryt

”Jeśli spojrzysz na cały mecz zasłużyli na zwycięstwo. Zagrali bardzo dobrze” – powiedział.

W zaciętym meczu João Neves został ukarany czerwoną kartką (86.) za pociągnięcie za włosy Marca Cucurelli z Chelsea.

Brak postów do wyświetlenia