Turniej RawAir nie zwalnia tempa. W niedzielę zawodnicy rywalizowali podczas konkursu w Oslo, a już w poniedziałek czekały ich kwalifikacje do konkursu w Lillehammer.
Prolog zakończył się zwycięstwem Halvora Egnera. Norweg huknął aż 142 m – była to najlepsza odległość w całej stawce. Lider Pucharu Świata wygrał jednak nieznacznie. Drugi Johann Andre Forfang (141,5 m) stracił do niego tylko 0,6 pkt.
Pozostali zawodnicy byli daleko za gospodarzami – trzeci Ryoyu Kobayashi (132,5 m) stracił do nich ponad 12 punktów.
Przeczytaj jeszcze: Świątek w czwartej rundzie Indian Wells
Najlepiej z Polaków wypadł Kamil Stoch (129 m), który zajął szóste miejsce. Dawid Kubacki (127,5 m) był dwunasty.
Pozostali Polacy zostali sklasyfikowani na dalszych miejscach.
Wszyscy jednak zakwalifikowali się do wtorkowego konkursu. Paweł Wąsek (129 m) był 26., Aleksander Zniszczoł (125,5 m) – 31., Piotr Żyła (121 m) – 38., Jakub Wolny (121,5 m) – 40.
Zobacz także: Tak ukraińska królowa tenisa protestuje przeciwko wojnie
Największym przegranym kwalifikacji w Lillehammer był Andreas Wellinger. Niemiec, który zajmował siódme miejsce w klasyfikacji RawAir, skoczył tylko 104 m i nie awansował do konkursu.
W prologu triumfował Halvor Egner Granerud, ktory odleciał na 142 m i tym wynikiem objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Raw Air. Za Norwegiem uplasował się w dzisiejszych zmaganiach Johann Andre Forfang, a czołową trójkę uzupełnił Ryoyu Kobayashi.