Już przed meczem było wiadomo, że tylko cud może uratować Liverpool. W pierwszym meczu przed własną publicznością „The Reds” przegrali z Realem aż 5:2, a w rewanżu nie zdołali strzelić ani jednego gola. Po pół godzinie gry większość ludzi zdała sobie sprawę, że to już koniec. Rządził Real Madryt, gdzie wszystko szło gładko i z gracją. Po meczu Carlo Ancelotti chciał wyłonić najlepszego zawodnika świata.
Erling Haaland zdobył 5 bramek na początku tygodnia w meczu przeciwko RB Lipsk, a menedżer Realu uważa, że ma światowego lidera w swoim składzie, Viniciusa Jr.
Czytaj: Marca: 220 milionów euro zostało wyłożone na stół
– Dla mnie jest najlepszy na świecie. Dzisiaj nie strzelił gola, ale grał dobrze i zaliczył asystę, chwalił się Ancelotti według Marca.
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) March 15, 2023
W październiku Karim Benzema mógł sięgnąć po Złotą Piłkę, Ancelotti rozpoczął kampanię mającą na celu wyniesienie 22-latka z Brazylii następnym razem na podium. W obecnym sezonie Benzema strzelił 19 goli i miał 10 asyst w 40 meczach.
Czytaj: Łatwo zrozumieć, dlaczego Juventus musi anulować kontrakt Paula Pogby