Katalońskie media donoszą, że Leo Messi podjął decyzję o swojej piłkarskiej przyszłości. Argentyńczykowi kończy się kontrakt z PSG. Francuski klub chce go oczywiście zatrzymać, ale chrapkę na Messiego ma jeszcze FC Barcelona i Arabia Saudyjska. Gdyby Messi zdecydował się na Arabię, wznowiłby rywalizację z grającym tam Ronaldo. Katalońskie media jednak twierdzą, że Messi odrzuca ofertę Arabii.
Długo trwało, zanim Ronaldo przyznał, że faktycznie zdecydował się na grę dla Arabii Saudyjskiej. Plotki o tym krążyły od miesięcy. Sytuacja Portugalczyka była jednak nieco bardziej skomplikowana niż w przypadku Messiego. Ronaldo rozstał się ze swoim Manchesterem po skandalicznym wywiadzie, w którym skrytykował każdego z klubu. Krążyło przekonanie, ze nikt w Europie nie zechce z nim przez to pracować, więc Arabia będzie jego jedyną deską ratunku. Z kolei Messi dopiero co sięgnął po trofeum mistrzostw świata, więc każdy chce go u siebie.
O posiadaniu Messiego marzą najmocniej dwa klubu. PSG chce, żeby Argentyńczyk podpisał z nimi przedłużenie kontraktu, z kolei FC Barcelona marzy o jego powrocie do domu. Powrót Messiego do Barcelony był zresztą jednym z punktów kampanii nowego prezesa klubu. Arabia Saudyjska planuje natomiast uczynienie potęgi ze swojej ligi i do tego potrzebny jest jej Messi. Gdyby Messi pojechał do Arabii wznowiłby rywalizację z Ronaldo, a to chciałby oglądać chyba cały świat. Według katalońskiej prasy ta opcja nie wchodzi jednak w grę.
Messi nie chce grać w Arabii Saudyjskiej, a plotki o 300-milionowej ofercie od Al-Hilal zdementował sam Jorge Messi, ojciec piłkarza i przedstawiciel w negocjacjach. Co do przedłużenia kontraktu z PSG, katalońska prasa twierdzi, że klub złożył już Messiemu jedną ofertę, ale piłkarz ją odrzucił, dlatego PSG pracuje już nad nową propozycją.