Jednym z najtańszych zakupów ówczesnego klubu Chelsea zeszłego lata był Pierre-Emerick Aubameyang, którego kupili z Barcelony w kryzysie finansowym za 12 milionów euro. Były gwiazdor Arsenalu trafił na Camp Nou na zasadzie wolnego transferu zaledwie sześć miesięcy wcześniej.
Półrocze poszło całkiem dobrze w 24 meczach, 33-letni napastnik zapewnił 13 bramek i jedną asystę. Z drugiej strony w Chelsea było mało czasu gry. Ostatni raz grał pod koniec lutego, a tym samym nie był częścią ożywienia, jakiego ostatnio doświadczyli menedżer Graham Potter i Chelsea.
Czytaj na f7.pl – Polska podbija kosmos. Trwają testy polskiej rakiety, która poleci w kosmos
Jedno jest pewne! Pierre-Emerick Aubameyang chce wrócić do Barcelony, co udowodnił, gdy w niedzielę świętował ze starymi kolegami z drużyny zwycięstwo 2:1 nad Realem Madryt.
Pierre-Emerick Aubameyang ma kontrakt z Chelsea do przyszłego sezonu, ale jak piszą Sport i angielska edycja Sporten.com, Chelsea planuje rozwiązać kontrakt latem. Jeśli tak się stanie, napastnik nie tylko otrzyma fajną kasę na koniec, ale też od razu przejdzie do Barcelony.
Plan dla Pierre-Emericka Aubameyanga i Barcelony zakłada pozostanie w klubie do końca kariery. Kiedy zostanie spisana długoterminowa umowa, muszą trzeźwo myśleć w kwestii płac, żeby nie znaleźli się w takiej samej sytuacji i nie musieli sprzedawać na kolejnym rozdrożu.
Czytaj: Joan Laporta zleca audyt Barcelony