Manchester United zdecydował się zawiesić, a nie zakończyć karierę Masona Greenwooda. Ostatni mecz 21-latek rozegrał w styczniu 2022 roku, kiedy pokonali West Ham na Old Trafford. Piłkarz został oskarżony o usiłowanie gwałtu i napaść, zarzut został wycofany kilka tygodni temu.
Mimo wycofania zarzutów, Mason Greenwood nie wrócił ani na mecze, ani na treningi. Manchester United przeprowadził wewnętrzne dochodzenie, aby dowiedzieć się, czy takie zachowanie pozwala na grę w klubie, mimo że żadne prawo nie zostało złamane. Klub najpierw chce zamknąć wewnętrzne postępowanie w sprawie przyszłości Greenwooda.
Czytaj: Man United odrzucił oferty za Masona Greenwooda z tureckich klubów
The Athletic pisze, że kilka tureckich klubów złożyło oferty w styczniu, ale wszystkie zostały odrzucone przez Manchester United.
Jednym z wymienionych klubów był Fenerbache, który według doniesień był „gotowy stawić czoła krytyce”, która nadeszłaby wraz z podpisaniem kontraktu z Greenwoodem.
The Athletic pisze, że Greenwood desperacko chce wrócić i ponownie grać dla United. „Przeszedłbym przez ścianę, żeby wrócić” – powiedział piłkarz.
W ostatnich tygodniach odbyło się kilka spotkań kierownictwa Manchesteru United z doradcami Masona Greenwooda. Sam zawodnik był na miejscu i zarówno się tłumaczył, jak i podkreślał swoje palące pragnienie powrotu.
Czytaj: Antonio Conte został zwolniony
Prasa w Wielkiej Brytanii spekuluje, czy Anglik poradziłby z tak dużą presją opinii publicznej.
„Mason ma 21 lat, został oczyszczony z zarzutów i powinien dostać szansę na odbudowę oraz ruszenie naprzód ze swoim życiem” – cytuje przedstawiciela Greenwooda portal The Athletic.
Jego kontrakt z klubem wygasa latem 2025 roku.