Argentyński superpiłkarz Lionel Messi był tak szczęśliwy po zdobyciu złota na mundialu w Katarze, że postanowił zostać z kadrą narodową jeszcze trochę, być może aż do kolejnego mundialu. 35-latek, któremu pozostały tylko tygodnie kontraktu z Paris Saint-Germain, jest skłonny do podpisania przedłużenia kontraktu z rozchwytywanym francuskim klubem z dwóch powodów.
Niewielu jest w stanie zapłacić mu tak hojną pensję, a właściciele PSG, członkowie rodziny królewskiej w Katarze, chcą, aby został w klubie „za wszelką cenę”. Barcelona wciąż marzy o jego powrocie i stara się, aby wyglądało na to, że może się to wydarzyć, ale będzie to operacja niezwykle trudna z perspektywy finansowej. La Liga kazała Barcelonie zmniejszyć kwotę wydawaną na pensję o aż 200 milionów euro.
Czytaj: Sześciu ważnych graczy, z którymi Nagelsmann miał złe relacje
Wiemy już, że Inter Miami należący do Davida Beckhama chciał Lionela Messiego. Ze względu na ograniczenia płacowe MLS, Inter nie będzie w stanie zapłacić Messiemu tyle, ile zarabia w PSG. W związku z tym klub rozważa zaproponowanie pięciu procent udziałów Argentyńczykowi.
Hiszpańska gazeta Sport podaje zaskakującą wiadomość, a mianowicie, że istnieje realna możliwość wyjazdu Lionela Messiego do USA i MLS. System dywizji składa się z 29 klubów (15. w Konferencji Wschodniej i 14. w Konferencji Zachodniej).
Sprytny plan na pozyskanie Leo Messiego – wszystkie kluby chcą złożyć się na pensję Argentyńczyka.
Mówi się, że 29 klubów zgodziło się wspólnie składać się na pensję Argentyńczyka.
Wszystkie drużyny miałyby poświęcić część pieniędzy, ale Messi grałby tylko dla jednej z nich. Piłkarz sam miałby wybrać, czy woli reprezentować barwy Interu Miami, Los Angeles Galaxy czy jeszcze innej drużyny.
Sport informuje, że działacze są gotowi wprowadzić taką formułę w życie, ponieważ liczą na szybki zwrot inwestycji. Sama obecność Messiego w rozgrywkach mogłaby pomóc wszystkim drużynom ze względu na np. wzrost wpływów z praw telewizyjnych czy przychodów z dni meczowych.
Czytaj: Czterech mocnych kandydatów na liście bramkarzy w Tottenhamie
Ciekawe, co Messi postanowi. Będziemy się temu przyglądać.