Karim Benzema nie staje się coraz młodszy. Obecny zdobywca Złotej Piłki pokazał, że kiedy jest w formie, jest niesamowicie dobry. Pomimo faktu, że kontuzje zdarzają się teraz częściej niż wcześniej, 35-latek wciąż zdołał zdobyć imponujące 19 bramek w 29 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie.
Kontrakt francuskiej supergwiazdy wygasa i nawet jeśli zbliża się przedłużenie, niepewność związana z sylwetką zawodnika, który niezaprzeczalnie zbliża się do końca swojej kariery, wciąż jest czymś, o czym myśli królewski klub.
Czytaj: Uczyni Jude’a Bellinghama najlepiej opłacanym zawodnikiem klubu wszechczasów
Real Madryt będzie miał zastępcę niezależnie od tego, czy dojdzie do porozumienia z Karimem Benzemą, czy nie. Zarówno Erling Braut Haaland, jak i Kylian Mbappe są nadal bardzo pożądani, ale mogą być trudni do pozyskania jak i bardzo drodzy.
Prezes Realu Madryt, Florentino Pérez zidentyfikował jednak innego gracza, który może nosić tytuł Galactico.
Czytaj: Thomas Tuchel chce pozyskać zawodnika Chelsea do Bayernu Monachium
Gracz, o którym mowa, to Gabriel Jesus, według Enrique Sanz z DefensaCentral. „Idealnym napastnikiem, którego szuka Real Madryt, byłby napastnik Arsenalu, Gabriel Jesus”.
Jesus był ważny w dobrze naoliwionej maszynie Arsenalu w tym sezonie. Pomimo problemów z kondycją, Brazylijczyk pokazał swoją klasę, zdobywając pięć bramek i sześć asyst w 16 meczach ligowych. Arsenal jest na najlepszej drodze do zdobycia pierwszego tytułu mistrzowskiego w Premier League od 2004 roku i naturalnie doświadczy większego zainteresowania swoimi zawodnikami.
Istnieją pewne uderzające podobieństwa do Benzemy w sposobie, w jaki Jesus jest w stanie zaangażować się w grę, a także w jego wszechstronności. 25-latek jest postrzegany jako idealny partner dla Los Blancos.
Napastnik, który przyszedł z Manchesteru City za 55 mln euro, jest wyceniany przez Transfermarkt na 80 mln euro.