Real Madryt podejmie Chelsea na Santiago Bernabeu w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów jako zdecydowany faworyt. Oczekuje się, że znajdzie to odzwierciedlenie w ustalonym przez Carlo Ancelottiego składzie meczowym.
Przed meczem Ancelotti przyznał, że może skorzystać z tego samego składu, co w zeszłym tygodniu w El Clasico, który pokonało Barcelonę 4:0.
Diario AS przewiduje, że będzie to skład z El Clasico, w tym: Rodrygo Goes na prawym skrzydle, Fede Valverde w środku pola i Eduardo Camavinga na lewej obronie. Oznaczałoby to, że Nacho Fernandez przegra.
Zobacz jeszcze: Inter bliżej półfinału Ligi Mistrzów
Marca zgadza się ze swoimi kolegami, którzy przewidują ten sam skład. Ferland jest jedynym graczem, który nie zagra z powodu kontuzji, a David Alaba rozpocznie obok Edera Militao przed Antonio Rudigerem, który czeka na spotkanie ze swoim byłym klubem.
Dla Chelsea największą stratą jest kontuzja Masona Mounta, a większość przewiduje, że nie wystartuje.
Wypożyczony napastnik Atletico Madryt Joao Felix ma zacząć w pierwszej trójce z Kaiem Havertzem i Raheemem Sterlingiem. Thiago Silva, Armando Broja i Cesar Azpilicueta nie zagrają z powodu kontuzji.
Przeczytaj także: Manchester City nokautuje Bayern Monachium w Lidze Mistrzów
Jaki będzie wynik spotkania. Czy rozpędzony Real pokaże, kto rządzi na Santiago Bernabeu? A może słabsza ostatnio Chelsea, pod wodzą nowego trenera zagra dobre spotkanie, przypominając sobie nie tak dawne chwile chwały?