Manchester United przez kilka meczów musi radzić sobie bez gwiazdorskiego napastnika Marcusa Rashforda.
Jak ogłosił w środę mistrz angielskiego futbolu, 25-latek jest wyłączony z gry na „kilka” meczów z powodu kontuzji mięśniowej. Reprezentant Anglii nie jest zatem dostępny dla United w ćwierćfinałowych pojedynkach Ligi Europy z FC Sevilla.
Rashford został zmieniony w sobotę w wygranym 2:0 meczu z FC Everton w 80 minucie z powodu kontuzji. Napastnik jest najgroźniejszym strzelcem Czerwonych Diabłów w tym sezonie Premier League z 15 golami.
Zobacz jeszcze: Haaland ustanawia nowy rekord
Menedżer Manchesteru United Erik Ten Hag dobitnie dał do zrozumienia, że kontuzja Marcusa Rashforda jest spowodowana napiętym terminarzem Czerwonych Diabłów.
– Musimy czekać, ale nie wygląda to dobrze. Po raz kolejny jest to wina terminarza. Tak być nie może, gramy trzy mecze w ciągu sześciu dni. Musimy chronić zawodników. W ostatnią niedzielę graliśmy na wieczór, a teraz dostaliśmy pierwsze sobotnie spotkanie.
Przeczytaj także: Najcenniejsi lewi obrońcy według Transfermark
W tygodniu musieliśmy rozegrać mecz z Brentford, bo byliśmy w finale Carabao Cup. To nie jest w porządku, że jesteśmy karani za dojście do finału. Niektórych rzeczy nie da się uniknąć, ale tu można było to zrobić. Nauka pokazuje, że gracze nie mogą dojść do siebie. To wszystko się gromadzi – powiedział podczas konferencji prasowej Erik Ten Hag, menedżer Czerwonych Diabłów.
