Były tymczasowy menedżer Manchesteru United wyróżnił trzech „zabójców dobrego nastroju” w zespole podczas swojego pobytu w klubie – aktualnie tylko jeden z nich pozostaje w klubie.
Według niemieckiej gazety Bild, Ralf Rangnick nazwał trzech piłkarzy „zabójcami dobrego nastroju” podczas swojego pobytu na stanowisku menedżera w Manchesterze United.
Trzej, którzy według Rangnicka byli destrukcyjnymi elementami w zespole, to Paul Pogba, Edinson Cavani i Anthony Martial.
W klubie wciąż można spotkać tylko Martiala, podczas gdy Pogba i Cavani grają w Juventusie i Valencii. To kluby, do których przenieśli się po wygaśnięciu ich kontraktu z Manchesterem United w zeszłym roku.
CZYTAJ: Licytant wycofuje się: „Glazerzy nie mają szacunku dla klubu!”
Martial miał wiele problemów z kontuzjami w United w tym sezonie. Jednak w tym sezonie Premier League strzelił cztery gole, ostatni w weekend u siebie przeciwko Everton na Old Trafford (końcowy wynik 2:0).
Rangnick został mianowany menedżerem United po decyzji o zwolnieniu Ole Gunnara Solskjæra w listopadzie 2021 roku.
Mimo szóstego miejsca w lidze zakończyło się to najgorszym dorobkiem punktowym w historii klubu. Początkowo Rangnick miał nadal pełnić rolę konsultanta, ale w czerwcu ubiegłego roku został zatrudniony jako trener reprezentacji Austrii.
Po porażce 0:4 z arcyrywalem Liverpoolem w kwietniu 2022 roku Rangnick powiedział, że aż 10 zawodników powinno opuścić klub. Następnie sporządził listę życzeń, na której znaleźli się Erling Braut Haaland i Christopher Nkunku. Ten pierwszy znany jest z miażdżącego sukcesu w Manchesterze City, podczas gdy Nkunku trafia po tym sezonie do Londynu i Chelsea.
Manchester United zmierzył się z Sevillą w Lidze Europy wczoraj o 21:00. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Więcej o tym meczu przeczytacie tutaj: Dublet Sabitzera nie dał Manchesterowi United zwycięstwa nad Sevillą