Ta historia ciągnęła się przez ostatni rok odkąd angielskie media doniosły, że Liverpool pracuje nad tym, aby zająć pierwsze miejsce w kolejce i zwabić Jude Bellinghama przed rywalami w 2023 roku. Od tego czasu cena została podniesiona i Liverpool odpadł z wyścigu. Według dziennikarza Fabrizio Romano, wszystko jest już załatwione.
W zeszłym tygodniu hiszpański AS twierdził, że Real Madryt jest gotów zapłacić 120 milionów euro, aby uspokoić Dortmund na tyle, by z pustą głową sprzedali pomocnika. Romano twierdzi, że osobiste warunki Bellinghama w Realu zostały praktycznie wynegocjowane.
Sam piłkarz wskazał, że to właśnie do ekipy Królewskich chciałby trafić najbardziej. Odrzucił zainteresowanie ze strony Liverpoolu, Manchesteru City i Paris-Saint Germain.
CZYTAJ: Trzęsienie ziemi w Barcelonie
Według dziennikarza Romano, Dortmund i Real Madryt zaplanowały nowe spotkanie w celu uzgodnienia kwoty transferu. Dziennikarz w większości trafiał w dziesiątkę w przeszłości, prawdopodobnie to też jest prawdą. Real Madryt buduje teraz absolutnie szaloną drużynę z młodymi zawodnikami, którzy już są światowej klasy.
CZYTAJ: Chelsea „bliska sfinalizowania nominacji Mauricio Pochettino”