29-letni pomocnik Marcel Sabitzer jest na półrocznym wypożyczeniu w Manchesterze United z Bayernu Monachium.
Były menedżer Bayernu Monachium, Julian Nagelsmann, uważał Marcela Sabitzera, który dołączył do klubu latem 2021 roku, za zbędnego i zasadniczo chciał, aby umowa wypożyczenia była sprzedażą. Teraz, gdy został zwolniony i zastąpiony przez Thomasa Tuchela, sytuacja jest bardziej niepewna.
CZYTAJ: Poprosił o spotkanie z Manchesterem United i Masonem Greenwoodem
Sygnały z Old Trafford są pozytywne i menedżer Erik ten Hag będzie chciał go kupić, jeśli cena będzie odpowiednia, gdy umowa wypożyczenia wygaśnie latem.
Austriak, który wielokrotnie podkreślał, że świetnie radzi sobie w Manchesterze, ma wrócić do Bayernu Monachium. Jednak niemieckie media piszą, że Sabitzer nie chce wracać do Bayernu i nie rozmawiał jeszcze o swojej przyszłości z szefem Bayernu Thomasem Tuchelem.
„Rzecz jasna, na razie nie miałem kontaktu z Thomasem Tuchelem. Wszyscy są skupieni na swoich zadaniach. W którą stronę rozwinie się sytuacja? Przeanalizujemy to później i spokojnie wszystko przedyskutujemy” – powiedział Sabitzer w rozmowie ze Sky Sports.
CZYTAJ: Wszystko się zmieni, jeśli Xabi Alonso zostanie dyrektorem sportowym
W wywiadzie dla Bild, Sabitzer powiedział: „To jest w zasadzie projekt do lata, więc zobaczymy. Do tego czasu dam z siebie wszystko tutaj. Jest to umowa wypożyczenia bez opcji przedłużenia. Sytuacja zostanie oceniona latem.”
„Ale mogę powiedzieć za siebie: tu znalazłem swoje miejsce. Znam teraz Premier League i mogę powiedzieć: nie ma nic lepszego i bardziej intensywnego. Każdy mecz to mecz, wszystko idzie szybciej. To najlepsza liga na świecie. Kiedy już tu grałeś, wiesz: tutaj nie ma sobie równych.”