Potwierdza odejście

4
Klopp i Melo, zanim trafił na ławkę kontuzjowanych. (zdjęcie: liverpool, twitter)

Jürgen Klopp bardzo potrzebował dodatkowego pomocnika od września, Arthur Melo potrzebował czasu gry i impulsu w swojej karierze. Żadna ze stron nic nie uzyskała z tego wypożyczenia.

Arthur Melo trafił na wypożyczenie do Liverpoolu we wrześniu minionego roku. Brazylijczyk rozegrał tylko jedno spotkanie. Po 13 minutach meczu Ligi Mistrzów we wrześniu 2022 roku nastąpiła kontuzja, następnie operacja i ponad pięć miesięcy przerwy spowodowanej kontuzją.

CZYTAJ: Czy kazał się „odprężyć” trenerowi Juventusu? Allegri omówił spięcie z Pogbą

Chociaż kontuzji nie można przewidzieć, wypożyczenie okazało się katastrofą dla Liverpoolu. Melo był na boisku w trzech meczach U21 dla Liverpoolu, a klub wydał około 4,5 miliona euro na jego wypożyczenie (według źródła Football-Insider).

Liverpool ma opcję zakupu piłkarza, ale teraz 26-latek potwierdził, że ​​wróci do Juventusu.

„Nie mogę się doczekać następnego sezonu. To będzie decydujące dla mojej kariery i czuję się bardzo dobrze. Z niecierpliwością czekam na pokazanie nowej wersji Arthura. Jestem gotowy na nowe wyzwanie” – powiedział Melo dla Goal.

„Mam nadzieję, że pożegnam się z Liverpoolem na boisku, rozgrywając jakieś minuty. Chcę podziękować fanom, kolegom z drużyny, sztabowi i Kloppowi, którzy zawsze traktowali mnie dobrze” – powiedział Melo.

CZYTAJ: Fani nie wierzą uspokajającym słowom Erika ten Haga

No cóż, patrząc na to, ile razy wystąpił na boisku, nie powinien mieć wielkich oczekiwań, co do rozstania na boisku.