Manchester City jest w znakomitej formie w Premier League, gdy sezon zbliża się ku końcowi. Klub otrzyma prawie 300 milionów funtów nagrody pieniężnej, jeśli zdobędzie historyczną potrójną koronę.
Pogoń Man City za rzadkim osiągnięciem nabiera tempa, ponieważ sezon dobiega końca, a oni osiągnęli swój cel w idealnym momencie.
Przeczytaj również: Manchester City jest zainteresowany pozyskaniem latem prawego obrońcy Atlético Madryt
Podopieczni Pepa Guardioli zajmują pierwsze miejsce w tabeli Premier League, mając punkt przewagi nad Arsenalem na cztery mecze do rozegrania.
Ich aspiracje w Lidze Mistrzów wzrosły po remisie 1:1 z Realem Madryt w pierwszym meczu półfinałowym i mają przewagę u siebie w rewanżu, w przyszłym tygodniu.
City jest także faworytem do podniesienia Pucharu Anglii, ponieważ w finale zmierzą się ze swoimi rywalami, Man United.
Według The Sun, City otrzyma ogromną nagrodę pieniężną, jeśli uda im się osiągnąć to, co udało się United w 1999 roku. 24 lata temu wygrali Premier League jednym punktem nad Arsenalem, wygrali 2:0 z Newcastle w finale Pucharu Anglii i pokonali Bayern Monachium 2:1 w jednym z najbardziej dramatycznych finałów Ligi Mistrzów w historii, i ten sposób podopieczni Alexa Fergusona zdobyli potrójną koronę.
Ich piąty tytuł Premier League w ciągu sześciu lat przyniósłby klubowi około 164 milionów funtów, podobnie jak w zeszłym sezonie, a zwycięstwo na Wembley dałoby im kolejne 3,9 miliona funtów.
Pierwsza w historii wygrana City w Lidze Mistrzów byłaby równie lukratywna, a tegoroczny zwycięzca ma zabrać do domu około 117,2 miliona funtów.
Oznaczałoby to, że ich łączna nagroda pieniężna w tym sezonie osiągnęłaby gigantyczną kwotę 285,1 miliona funtów.
Jednak udany występ w Lidze Mistrzów może doprowadzić do jeszcze większego bogactwa dzięki zwycięstwu w Stambule 10 czerwca, które zapewni City miejsce w odnowionych Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA 2025.
Pula nagród do zgarnięcia dla zwycięzców turnieju ma wynieść blisko 50 milionów funtów.
Większa część nagrody City w Lidze Mistrzów została zdobyta podczas ich występów w fazie grupowej, co przyniosło im 69,6 miliona funtów, a kolejne 20,37 miliona funtów zarobiono podczas starć 1/8 finału i ćwierćfinału.
Zwycięstwo w półfinale i finale przyniosłoby odpowiednio 9,6 miliona funtów i 17,63 miliona funtów.
Pierwszym celem zespołu – przed czerwcowymi finałami pucharów – będzie podbicie ligi, gdzie potrzebują zaledwie dziewięciu punktów z ostatnich czterech meczów w Premier League, aby zdobyć trzeci tytuł z rzędu.
Przeciwnicy Everton, Chelsea, Brentford i Brighton bez wątpienia będą nieufni wobec gorącej ligowej formy City, w której wygrali wszystkie ostatnie 10 meczów.
Polecam: Liverpool jest gotów potroić pensję pomocnika Brighton
Posiadacze tytułu nie przegrali w najwyższej klasie rozgrywkowej od 5 lutego, kiedy zostali pokonani na wyjeździe z Tottenhamem.
City podróżuje do Evertonu, a Arsenal gości Brighton w następnej rundzie meczów w niedzielę.