Przestaliśmy liczyć, ale wydaje się, że to już co najmniej jedenasty raz, gdy Erik Ten Hag przekazuje nam ciąg dalszy negocjacji klubu z pierwszym bramkarzem, za każdym razem kończy się stwierdzeniem „prawdopodobnie się zgodzimy”.
Sezon Premier League dobiegł końca, a David de Gea był jednym z bohaterów Manchesteru United w niedzielnym meczu z Fulham (2:1). Bramkarz w pierwszej połowie obronił ważny rzut karny egzekwowany przez Aleksandara Mitrovicia. Manchester United znajduje się na 3 miejscu w tabeli.
CZYTAJ: Hubert Hurkacz wygrywa pięciosetowy bój
Jak zatem rozwinie się sytuacja w nowym sezonie? Czy David de Gea zaakceptuje żądanie poważnej obniżki pensji, czy Ten Hag w ogóle chce postawić na 32-latka?
„Już to powiedziałem ostatnim razem, więc powtórzę się, chcemy, aby David de Gea został i on chce zostać. Znajdziemy sposób na porozumienie” – powiedział Ten Hag, według BBC, wkrótce po zwycięstwie 2:1 z Fulham.
🔊 „The Premier League Golden Glove winner: @D_DeGea!” 🌟#MUFC || @PremierLeague pic.twitter.com/AKSmrnMMr8
— Manchester United (@ManUtd) May 28, 2023
Słyszymy, co mówi menedżer United, ale rozumiemy, że nadal nie ma porozumienia co do dalszych działań. 9 czerwca otwiera się okienko transferowe, tak tylko wspominamy.
CZYTAJ: Alexis Sanchez w kierunku niesamowitego powrotu do Premier League