Gael Monfils był poza kortem przez osiem miesięcy. Nękające go kontuzje sprawiły, że spadł na 394. miejsce rankingu ATP. Teraz powraca na Roland Garros i porywa tłum już w 1. rundzie wygrywając z Sebastianem Baezem, choć w decydującej partii przegrywał 0:4.
Gael Monfils to francuski tenisista, który swoim nietuzinkowym stylem gry zjednoczył sobie kibiców na całym świecie. Przyjemność z oglądania jego gry czerpią nawet zawodnicy. Legendy tego sportu otwarcie przyznają, że gdyby mieli zapłacić za bilet na mecz, to wtedy, jeśli na korcie jest Gael Monfils.
Styl gry Francuza (szpagaty, piruety, wyskoki) robi wrażenie, ale jest również jedną z przyczyn większego niż przeciętnego wyeksploatowania organizmu. 36-letni Gael Monfils z powodu kontuzji przebywał ostatnio poza kortem od sierpnia ubiegłego roku do marca tego roku. Francuz świadomie wycofał się ze styczniowego Australian Open, żeby mieć prawo do chronionego rankingu. Dzięki temu zapobiegł dalszemu spadkowi w rankingu, który wyeliminowałby go z możliwości gry w prestiżowych turniejach z najlepszymi. Każdy tenisista ma prawo ubiegać się o przyznanie chronionego rankingu, jeśli przebywa poza kortem ponad sześć miesięcy przez kontuzję.
Teraz po długiej nieobecności Gael Monfils wrócił do gry. Francuz przyjechał na Roland Garros dzięki dzikiej karcie. Nawet jeśli ktoś miał wątpliwości co do słuszności przyznania Monfilsowi dzikiej karty, swoim meczem 1. rundy z Sebastianem Baezem, Francuz udowodnił, że zasługuje na miejsce w Paryżu. Wydawało się, że Monfils jest w tym starciu bez szans. Tak długa nieobecność w końcu musiała zostawić w nim ślad. Okazało się jednak, że jeśli ma się w sobie ducha walki, wszystko jest możliwe. W decydującym piątym secie spotkania Monfils przegrywał 0:4. Wtedy dokonał cudu! Pomimo nękających go skurczy mięśni i ciału, które mówiło „już dość”, Francuz odwrócił losy spotkania i zwyciężył z Baezem. Czy pomogła mu publiczność śpiewająca Marsyliankę? Zapewne dodała mu wiary.
Gael Monfils wygrał z Sebastianem Baezem 3:6, 6:3, 7:5, 1:6, 7:5.
CZYTAJ: Carlos Alcaraz chce zagrać w z Rafaelem Nadalem na olimpiadzie w Paryżu!
CZYTAJ: Poznaliśmy obsadę hollywoodzkiego debiutu Jana Komasy. To wielkie gwiazdy!