Minęło dużo czasu, ale teraz Manchester United potwierdził, że obrońca Diogo Dalot podpisał nowy kontrakt z klubem do czerwca 2028 roku z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Dalot miał dobry sezon pod wodzą trenera Erika ten Haga. Holender bardzo chciał podpisać kontrakt z reprezentantem Portugalii – który jest głównie prawym obrońcą, ale może też grać na lewej stronie.
CZYTAJ: Sky Sports: Nowy najlepszy kandydat w Tottenhamie
Man United uzgodnił warunki po kilku miesiącach negocjacji z zawodnikiem i jego przedstawicielami, a Dalot podpisał przedłużenie kontraktu do końca sezonu 2027/2028.
Porozumienie zostało już osiągnięte i jest wczesnym impulsem dla letnich planów United. Oczekuje się, że Marcus Rashford i David de Gea podążą za Dalotem w przedłużaniu własnych umów w odpowiednim czasie.
CZYTAJ: Manchester United znalazł alternatywę za Harry’ego Kane’a
– Gra dla Manchesteru United to jeden z najwyższych zaszczytów, jakich można dostąpić w piłce nożnej. Przeżyliśmy wspólnie wiele fantastycznych chwil w ciągu ostatnich pięciu lat, gdy ja sam bardzo się rozwinąłem, a moja pasja do tego niesamowitego klubu wzrosła jeszcze bardziej od dnia, w którym do niego dołączyłem – powiedział Portugalczyk.
24-latek dołączył do „Czerwonych Diabłów” w 2018 roku. Został sprowadzony z FC Porto za 22 miliony euro.
Manchester United zapewni sobie podwójny puchar kraju w finale Pucharu Anglii w ten weekend, gdzie zmierzy się z Manchesterem City na Wembley. Dalot w obecnym sezonie jest niepewny gry, z rywalem Aaronem Wan-Bissaką faworyzowanym w ostatnich meczach przez Ten Haga.