Nicola Zalewski zdobył bramkę dla AS Romy w wygranym spotkaniu 38 kolejki Serie A ze Spezią Calcio.
Reprezentant Polski doprowadził do wyrównania w 43 minucie gdy uderzeniem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali.
Goście, w kadrze z czterema Polakami, zmierzą się w barażu o utrzymanie z mającą tyle samo punktów Veroną Pawła Dawidowicza.
Przeczytaj: Polak w jedenastce L’Equipe
Reprezentant Polski, który rozegrał całe spotkanie, trafił do siatki w 43 minucie, wyrównując wówczas na 1:1. Wyglądało to na próbę dośrodkowania na pole karne, ale nikt nie dotknął piłki i w efekcie wyszło bardzo ładne trafienie Zalewskiego.
Zwycięstwo Romie, która zajęła szóste miejsce na koniec sezonu, zapewnił w 90 minucie z rzutu karnego Argentyńczyk Paulo Dybala.
W drużynie gości cały mecz rozegrali Arkadiusz Reca i Przemysław Wiśniewski. Szymon Żurkowski grał do 86 minuty, a mający wcześniej problemy zdrowotne bramkarz Bartłomiej Drągowski był rezerwowym.
Porażki Spezii nie potrafiła wykorzystać Verona, ale też miała ciężkie zadanie. Uległa na San Siro Milanowi 1:3, tracąc dwa gole w końcówce spotkania po strzałach znakomitego Portugalczyka Rafaela Leao.
Obrońca gości Paweł Dawidowicz wszedł na boisko w 85. minucie.
Mistrz Włoch, zespół Napoli, pokonał u siebie outsidera rozgrywek Sampdorię Genua 2:0. Jedną z bramek (z rzutu karnego) zdobył Nigeryjczyk Victor Osimhen, który z 26 trafieniami został królem strzelców Serie A.
Spezia o utrzymanie się w Serie A zagra w spotkaniu barażowym z Veroną w której występuje Paweł Dawidowicz.
Przeczytaj: Polak w jedenastce L’Equipe | Sporten
Niedzielny wieczór miał natomiast przynieść odpowiedź na pytanie, kto – oprócz przedostatniego Cremonese i ostatniej Sampdorii Genua – spadnie do Serie B.
Na rozwiązanie tej zagadki trzeba będzie jednak poczekać. Siedemnasta w 20-zespołowej tabeli Spezia i osiemnasta Verona przegrały bowiem swoje spotkania w 38 kolejce. To oznacza, że zgromadziły po 31 punktów i – zgodnie z tamtejszymi przepisami – rozegrają między sobą baraż o utrzymanie.
W niedzielę Spezia uległa na wyjeździe Romie 1:2. Jedną z bramek dla rzymian – swoją drugą w sezonie – zdobył Nicola Zalewski.